Pokazała "paragon grozy" z promu. Tyle zapłaciła za przewóz rowerów
Sezon na paragony grozy już wystartował. Czytelniczka WP Finanse pokazała nam, ile zapłaciła za przewóz dwóch rowerów z Gdańska na Hel.
Czytelniczka WP Finanse wybrała się na rejs Żeglugą Gdańską z Gdańska na Hel. Problem w tym, że za przeprawę promem dla dwóch osób oraz transport dwóch rowerów zapłaciła łącznie 300 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sezon weselny w pełni. Ile dać w kopertę na wesele?
Tyle kosztował rejs z rowerami
Jak wynika z cennika, bilet normalny na trasie Gdańsk–Sopot–Hel kosztuje 105 zł w jedną stronę, a przewóz roweru – 45 zł. Stąd taka suma na paragonie przesłanym przez naszą czytelniczkę.
Jeszcze droższa jest podróż w dwie strony. Bilet normalny tam i z powrotem kosztuje 170 zł, a przewóz roweru – 65 zł. Para z rowerami musiałaby więc zapłacić 470 zł.
Tyle zapłaciła za obiad w Ustce
W kontekście wakacyjnych cen szerokim echem odbił się również paragon z jednego z barów w Ustce, który pojawił się w mediach społecznościowych.
Na rachunku widzimy, że kobieta kupiła dorsza (72 dkg), turbota (87dkg), porcję frytek, dwie porcje surówek, kufel piwa i zapłaciła 364,44 zł. Smażony dorsz w tym lokalu kosztuje 200 zł/kg, a turbot 190 zł/kg. Porcja frytek 12 zł, podobnie jak porcja surówki. Piwo o pojemności 0,5 l kosztowało 18 zł. Zdaniem autorki wpisu jest to "paragon grozy".