Polacy zarobili na osłabieniu złotego

Polacy zarabiają na osłabieniu złotego. Z naszych obliczeń wynika, że od października ubiegłego roku, kiedy nasza waluta zaczęła gwałtownie tracić na wartości, gospodarstwa domowe oszczędzające w dolarach i euro realizowały zyski.

Polacy zarobili na osłabieniu złotego
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

26.02.2009 | aktual.: 26.02.2009 11:30

Jeszcze do połowy 2008 r. wartość depozytów walutowych zgromadzonych przez Polaków zmieniała się w niemal takim samym stopniu, w jakim wahała się wartość koszyka walut złożonego w 50 proc. z euro, 40 proc. z dolarów amerykańskich i 10 proc. z funtów brytyjskich. Taka jest struktura oszczędności gromadzonych przez gospodarstwa domowe. Można więc założyć, że Polacy nie wpłacali ani nie wypłacali oszczędności w walutach obcych.

Sytuacja zmieniła się w październiku, kiedy złoty zaczął gwałtownie spadać. Wartość oszczędności gospodarstw domowych denominowanych w euro, dolarach i funtach nie zwiększała się jednak w takim samym tempie. Oznacza to, że z rachunków zaczęto wypłacać pieniądze.

Zjawisko nasiliło się pod koniec roku i w styczniu, a więc w okresie najsilniejszej deprecjacji złotego. Koszyk walut zwiększył swoją wartość w ciągu roku o ponad 31 proc., podczas gdy suma oszczędności wzrosła o niecałe 10 proc.

_ Z tych danych wynika, że Polacy zaczęli realizować zyski na umacniającym się dolarze i euro _ – mówi Piotr Kalisz, główny ekonomista Banku Handlowego. Jego zdaniem przeczy to tezie, że w czasie kryzysu gospodarstwa domowe rozpoczęły zamienianie oszczędności w złotych na waluty obce. _ Polacy zaczęli wierzyć w siłę złotego. Są coraz bardziej przekonani, że nasza waluta będzie się teraz umacniała _ – dodaje ekonomista Banku Handlowego.

Dodatkowe wytłumaczenie zmiany struktury oszczędności gospodarstw domowych przedstawiają eksperci Banku Zachodniego WBK.

_ Polacy zaczęli zamieniać waluty na złote ze względu na dysparytet stóp procentowych, który mimo ostatnich obniżek utrzymuje się na wysokim poziomie. Banki za oszczędności w złotych płacą znacznie więcej niż za lokaty w walutach obcych _ – ocenia Piotr Bujak, ekonomista tej instytucji.

Oprocentowanie tych pierwszych znacznie przewyższa stawki rynku międzybankowego.
_ Natomiast bardzo trudno jest znaleźć atrakcyjną ofertę depozytów walutowych _ – mówi Mateusz Ostrowski, analityk Open Finance.

Eksperci tłumaczą, że na razie nie należy się spodziewać odwrócenia tej tendencji. Polacy będą wycofywać oszczędności walutowe i zamieniać je na złotowe.
_ Zrealizują w ten sposób spore zyski na osłabieniu naszej waluty i będą zakładać wyżej oprocentowane lokaty w złotych _– mówi Piotr Kalisz. _ Jeśli nie nastąpi poważny kryzys gospodarczy, to Polacy nie wrócą do oszczędzania w walutach _ – dodaje ekspert.

Piotr Rutkowski

bankwalutyzłoty
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)