"Polsce nie służy sztywny termin wejścia do strefy euro"

Kandydat PO na prezydenta Bronisław Komorowski uważa, że Polsce nie służy określenie sztywnego terminu wejścia do strefy euro, zaś orientacyjne daty mają mobilizować państwo do przygotowań do przyjęcia wspólnej europejskiej waluty.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Kandydat PO na prezydenta Bronisław Komorowski uważa, że Polsce nie służy określenie sztywnego terminu wejścia do strefy euro. Według niego, orientacyjne daty mają mobilizować państwo do przygotowań do przyjęcia wspólnej europejskiej waluty.

Jak zaznaczył, wskazywany termin - lata 2014-2016 - to daty podawane od pewnego czasu przez rząd, który "zna swoje własne możliwości i uwarunkowania z punktu widzenia przygotowań do strefy euro".

- Oczywiście wybranie odpowiedniego momentu jest rzeczą najważniejszą. Jakaś data musi być podawana po to, aby była presja na nas samych, na Polskę, na decyzje, które albo nas zbliżają, albo oddalają od możliwości wypełnienia kryteriów koniecznych do znalezienia się w strefie euro - powiedział.

Dodał, że wyznaczenie takiej daty sprawia, że państwo zaczyna przygotowywać się do wstąpienia do strefy euro. Jego zdaniem wynikają z tego korzyści dla polskiej gospodarki i finansów publicznych.

W niedzielę w TVP1 Komorowski, w kontekście wyboru Marka Belki na prezesa NBP, powiedział: - Prezes NBP jest bardzo ważny, bo on będzie w tej kadencji wprowadzał Polskę do strefy euro, prawdopodobnie będzie to robił w 2015 lub 2016 r. Trzeba Polskę do tego przygotować.

Sam Belka, już po wyborze na stanowisko szefa banku centralnego, nie chciał się wypowiadać na temat daty wstąpienia Polski do strefy euro. - Konsekwentnie nie wypowiadam się na temat daty. Myślę, że daty mają wtedy użyteczność dużą, kiedy wzmacniają wolę polityczną prowadzenia określonej polityki gospodarczej - powiedział.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października