Polska może z powodzeniem emitować obligacje zagraniczne - Radziwiłł

4.9.Warszawa (PAP) - Polska może z powodzeniem emitować obligacje zagraniczne, ponieważ sytuacja na rynkach światowych poprawiła się. Deficyt sektora finansów publicznych w 2010...

04.09.2009 | aktual.: 04.09.2009 08:39

4.9.Warszawa (PAP) - Polska może z powodzeniem emitować obligacje zagraniczne, ponieważ sytuacja na rynkach światowych poprawiła się. Deficyt sektora finansów publicznych w 2010 r. może wzrosnąć o 1 proc., ale już w 2011 r. powinien zacząć spadać. Dodatkowo w 2009 r. istnieje ryzyko przekroczenia poziomu 50 proc. długu w relacji do PKB - poinformował wiceminister finansów Dominik Radziwiłł.

"Sytuacja na rynkach jest teraz inna niż kilka miesięcy temu. Wrócił popyt na większe ryzyko ze strony inwestorów. USA emituje nawet 100 mld dol. długu tygodniowo i mimo to jest jeszcze miejsce dla innych, w tym dla nas. Możemy emitować nasze papiery nie tylko na rynku krajowym, mamy także dostęp do dużych rynków światowych" - powiedział Radziwiłł w wywiadzie dla piątkowej Gazety Wyborczej.

"W tej chwili rynki są dla nas szeroko otwarte" - dodał.

Radziwiłł szacuje, że w przyszłym roku deficyt całego sektora finansów publicznych zwiększy się o 1 proc., ale już w 2011 r. deficyt powinien zacząć spadać.

"Szacujemy, że w przyszłym roku deficyt całego sektora zwiększy się tylko o 1 proc." - powiedział.

"Pokażemy drogę dojścia do wymaganego przez Komisję Europejską deficytu, bo nowa ustawa o finansach publicznych nakłada na nas wymóg przygotowania planu finansowego na cztery lata. W 2011 r. będziemy schodzić z deficytem w dół" - dodał.

Zdaniem Radziwiłła istnieje ryzyko, że dług publiczny jeszcze w tym roku przekroczy poziom 50 proc. PKB.

"Sytuacja jest niebezpieczna, istnieje ryzyko, że już w tym roku dług przekroczy 50 proc. PKB. (...) Jest ponad 50 proc. szans na to, że jednak będzie poniżej tego progu" - powiedział.

"Bo wzrost gospodarczy będzie wyższy, niż przewidywaliśmy jeszcze trzy miesiące temu. PKB w II kw. wzrosło o 1,1 proc., a dochody do budżetu w sierpniu znów były dobre, potwierdziły dobrą tendencję z lipca" - dodał.

Jak ocenił Radziwiłł bez poważnych działań prywatyzacyjnych przekroczenie poziomu 55 proc. długu w relacji do PKB w 2010 r. jest praktycznie pewne.

"Bez przychodów z prywatyzacji, tych 37 mld zł zapowiedzianych przez ministra, sytuacja finansów publicznych będzie w przyszłym roku bardzo zła" - powiedział.

Pod koniec lipca minister Skarbu Państwa Aleksander Grad poinformował, że zaktualizowany program prywatyzacji zakłada przychody z prywatyzacji w wysokości 36,7 mld zł do końca 2010 roku. (PAP)

zaj/ jtt/

Źródło artykułu:PAP
obligacjefinansedeficyt
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)