Polskie banki na razie nie czują kryzysu

W najbliższych miesiącach koncentrować się będziemy na zbieraniu lokat. Akcja kredytowa skierowana do firm może zostać ograniczona. Klientów indywidualnych dotkną natomiast rygorystyczne zasady udzielania kredytów - twierdzą zgodnie szefowie działających w Polsce banków.

W najbliższych miesiącach koncentrować się będziemy na zbieraniu lokat. Akcja kredytowa skierowana do firm może zostać ograniczona. Klientów indywidualnych dotkną natomiast rygorystyczne zasady udzielania kredytów - twierdzą zgodnie szefowie działających w Polsce banków.

Po wynikach finansowych widać, że nasze banki jeszcze nie czują skutków kryzysu. Bardziej widoczne jest to w ich spółkach-córkach działających na rynkach kapitałowych - funduszach inwestycyjnych i domach maklerskich. Część instytucji okres spowolnienia w sektorze finansowym i gospodarce zamierza solidnie wykorzystać do przygotowania się na czasy, gdy kryzys minie - np. BPH. Do niedawna trzeci na rynku, po podziale i przyłączeniu jednej części do Pekao SA, spadł na jedenaste miejsce.

_ Chcemy odzyskać pozycję _- deklaruje Józef Wancer, prezes BPH. To jeden z nielicznych banków, który w porównaniu z trzema kwartałami ubiegłego roku zaliczył niewielki spadek zysku. Ale wynika to z inwestycji. Tylko w tym roku spółka otworzyła 29 placówek własnych i 111 partnerskich. W sumie ma ich ok. 340. Pozyskała ponad 40 tys. klientów indywidualnych. W przyszłym roku bank czeka fuzja z GE Money. Oba należą do amerykańskiego GE. Spowolnienie w sektorze jest dobrym dla nich okresem do przygotowania połączenia i ataku na rynek.

Na rozwój w najbliższych miesiącach sieci sprzedaży oraz oferowanie coraz wyżej oprocentowanych depozytów nastawiona jest także konkurencja. Takie deklaracje składa m.in. Nordea, BGŻ, Millennium i nowy na rynku Alior Bank. To dobre wiadomości dla klientów indywidualnych. Banki zamierzają jednak zaostrzyć politykę kredytową dla firm w obawie przed tym, że dotknie je kryzys. _ Dlatego spodziewamy się spadku przyrostu depozytów firm _- mówi Maja Goettig, główny ekonomista BPH. Przedsiębiorstwa, nie mogąc dostać kredytu, będą inwestowały w rozwój oszczędności.

Beata Tomaszkiewicz
POLSKA Gazeta Krakowska

Wybrane dla Ciebie

Ogrzewanie domu za 4,5 tys. zł rocznie. Oto lider oszczędności
Ogrzewanie domu za 4,5 tys. zł rocznie. Oto lider oszczędności
To koniec kultowego bistro w Warszawie. Działało 15 lat
To koniec kultowego bistro w Warszawie. Działało 15 lat
Wygrał 120 mln euro w Eurojackpot. Nagrodę odebrał po 2 tygodniach
Wygrał 120 mln euro w Eurojackpot. Nagrodę odebrał po 2 tygodniach
Rywal KFC zadebiutuje w kolejnym mieście. To 11 nowy lokal w tym roku
Rywal KFC zadebiutuje w kolejnym mieście. To 11 nowy lokal w tym roku
Zakaz dla chińskiej dostawy. Smak i zapach "nietypowe dla miodu"
Zakaz dla chińskiej dostawy. Smak i zapach "nietypowe dla miodu"
Sąsiedzi mają dość ośrodka dla lekarzy. "Hałas jak na lotnisku"
Sąsiedzi mają dość ośrodka dla lekarzy. "Hałas jak na lotnisku"
Sądny dzień dla cen czekolady. To wydarzy się 14 października
Sądny dzień dla cen czekolady. To wydarzy się 14 października
Kłopoty amerykańskiej marki. Inwestor uratuje sklepy w Polsce?
Kłopoty amerykańskiej marki. Inwestor uratuje sklepy w Polsce?
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już obowiązują
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już obowiązują
Najbardziej otyłe miasto wojewódzkie w Polsce. Zważyli Polaków
Najbardziej otyłe miasto wojewódzkie w Polsce. Zważyli Polaków
5 tys. zł dla małżeństw z długim stażem? Senat pracuje nad projektem
5 tys. zł dla małżeństw z długim stażem? Senat pracuje nad projektem
Pracuje w skupie. Przyznał, ile Polacy zarabiają na grzybach
Pracuje w skupie. Przyznał, ile Polacy zarabiają na grzybach