Ponad 3 tys. osób opuści Grupę PKP Cargo w ramach dobrowolnych odejść
3041 pracowników Grupy PKP CARGO opuści firmę na przełomie stycznia i lutego 2015 roku w ramach programu dobrowolnych odejść - poinformowała w środę spółka. Przewoźnik wstępnie zakładał, że program obejmie ok. 1300 osób.
28.01.2015 | aktual.: 28.01.2015 14:55
Jak poinformował na konferencji prasowej w Warszawie prezes PKP Cargo Adam Purwin, zgodę na skorzystanie z oferty programu dobrowolnych odejść (PDO) uzyskało 90 proc. pracowników, którzy zgłosili taką chęć. Pozostała część wnioskujących - dodał prezes - nie otrzymała zgody na odejście ze względu na konieczność utrzymania wysokiego poziomu obsługi klientów spółki.
"Na wypłatę odpraw dla pracowników spółka wyda w sumie ponad 266 mln zł. Uznaliśmy, że dzięki dobrej sytuacji finansowej jest to najlepszy moment na realizację programu dobrowolnych odejść" - powiedział Purwin. Dodał, że dzięki programowi spółka zredukuje koszty o ok. 100 mln zł rocznie. W ramach tego przedsięwzięcia ze spółki odejdzie m.in. 536 pracowników administracji i ok. 100 maszynistów. Purwin zaznaczył, że spółka w ub. roku przyjęła do pracy 500 nowych maszynistów, którzy obecnie odbywają szkolenia. "Planujemy kontynuować program przyjęć maszynistów" - powiedział.
Program dobrowolnych odejść to oferta rozwiązania umowy o pracę na niestandardowych warunkach. Pracownicy samodzielnie podejmują decyzję o przystąpieniu do programu i po uzyskaniu zgody pracodawcy odchodzą z pracy, otrzymując dodatkową gratyfikację. Umowy tych pracowników są rozwiązywane "z przyczyn niedotyczących pracownika", co - zgodnie z ustawą z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania stosunku pracy z przyczyn niedotyczących pracowników - uprawnia do uzyskania zabezpieczenia socjalnego w postaci m.in. zasiłku dla bezrobotnych, a po spełnieniu odpowiednich kryteriów wieku i stażu pracy - także do ubiegania się o świadczenie przedemerytalne.
Oprócz uzależnionej od stażu pracy ustawowej odprawy przysługującej pracownikom, uczestnicy programu otrzymają dodatkową rekompensatę, której wysokość jest uzależniona od tego, czy i jaką gwarancją zatrudnienia objęty jest dany pracownik.
Pracownicy zatrudnieni na podstawie umowy o pracę na czas określony i nieobjęci żadną gwarancją zatrudnienia, oprócz ustawowej odprawy, otrzymają dodatkowo połowę miesięcznego wynagrodzenia. Z kolei pracownicy bez gwarancji zatrudnienia, ale posiadający umowę o pracę na czas nieokreślony, oprócz ustawowej odprawy otrzymają dodatkowo 5-krotność miesięcznego wynagrodzenia.
Ci pracownicy, którym na podstawie paktu gwarancji pracowniczych (pakt gwarancji pracowniczych został zawarty z pracownikami przed debiutem giełdowym spółki - PAP) przysługuje 4-letnia gwarancja zatrudnienia, otrzymają oprócz ustawowej odprawy w ramach programu rekompensatę w wysokości 11 miesięcznych pensji.
Pracownicy objęci 10-letnią gwarancją zatrudnienia otrzymają dodatkową rekompensatę o równowartości 33 miesięcznych pensji, czyli łącznie z ustawową odprawą, otrzymają do 36-krotności wynagrodzenia. Ponadto, jak poinformowała PKP Cargo, w przypadku niektórych pracowników posiadających uprawnienia do świadczeń z systemu zabezpieczenia społecznego, kwoty odpraw będą ustalone indywidualnie z uwzględnieniem ich sytuacji oraz przy zachowaniu maksymalnych limitów wskazanych powyżej.
Grupa PKP Cargo zatrudnia 26 tys. osób, po realizacji programu, czyli od 1 lutego br., zatrudnienie wyniesie 23 tys. osób.