Pożegnanie 2011 roku bez fajerwerków

Ostatnia sesja 2011 roku nie zapowiadała się zbyt emocjonująco. W kalendarzu danych makroekonomicznych brakowało istotnych pozycji, nie spodziewano się również żadnych ważnych wydarzeń związanych ze strefą euro.

02.01.2012 09:00

Tak więc jedynym czynnikiem mającym nadać kierunek rynkom oraz zapewnić płynność obrotu było tzw. windows dressing, co w pozycji uprzywilejowanej stawiało stronę popytową. Jak się jednak okazało strona popytowa miała spory problem z realizowaniem wzrostowego scenariusza, choć ostatecznie na większości parkietów europejskich udała się ta sztuka. WIG20 natomiast od początku notowań zmagał się z przebiciem w górę poziomu odniesienia i słabość kupujących na koniec dnia zemściła się.

Indeks blue chipów wystartował na minimalnym plusie, już w pierwszych minutach spadł pod kreskę i przez kolejne godziny poruszał się w płaskim ruchu horyzontalnym. Jednak podczas, gdy zachodnie parkiety z końcem sesji ruszyły na północ, to na WGPW po neutralnym starcie giełd w USA, presja podaży się zwiększyła i WIG20 odnotował zamknięcie ze stratą 0,8% (2144 pkt), przy obrocie 331 mln PLN. Tym samym indeks w ciągu całego roku 2011 roku stracił niemal 22%, a w Nowy Rok wkraczamy z bagażem obaw o strefę euro, które póki co skutecznie zniechęcają kapitał do WGPW.

Obraz
© (fot. BM Banku BPH)

Piątkowa sesja, wbrew oczekiwaniom nie przyniosła kontynuacji dobrej passy z czwartku. Szeroki rynek zamknął dzień 0,58% minusem przy obrocie sięgającym po sesji 499 mln zł. Niewielki spadek nie zmienił obrazu rynku, ale miniona sesja spowodowała ugruntowanie szczytu z wtorku, co utwierdziło podaż w kontrolowaniu sytuacji na rynku w ostatnich dniach roku. Niemniej jednak, niewielki zasięg przeceny oraz niskie obroty sprawiają, że kończąca rok sesja powinna zostać odebrana przez inwestorów neutralnie.

Z drugiej strony, cały okres świąteczno-noworoczny zatrzymał notowania indeksu w okolicy SK15, co staje się dobrym prognostykiem dla dzisiejszych notowań, w szczególności w korelacji z nadal utrzymanym sygnałem kupna, wynikającym z dywergencji miedzy kursem indeksu a RSI. Nie zmienia to jednak faktu, że w średnim terminie nadal przewagę utrzymuje podaż a zbliżająca się do kursu, opadająca linia trendu wzmagać będzie presję na kupujących. W ciągu roku indeks szerokiego rynku spadł prawie 21%.

Dla poprawy sentymentu w rozpoczynającym się dzisiaj na GPW 2012 r. nieunikniony staje się mocniejszy atak popytu. Od jego zasięgu zależeć będzie siła podtrzymywanego, technicznego sygnału kupna bądź jego negacja.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)