Pozytywne nastroje nie opuszczają inwestorów
Wczorajszą sesję giełdy na Wall Street zakończyły w okolicach poziomów z poprzedniego zamknięcia. Indeks Dow Jones spadł o 0,18%, z kolei S&P 500 wzrósł nieznacznie o 0,03%, a technologiczny Nasdaq zyskał 0,42%.
03.12.2009 12:25
Giełdy rozpoczęły sesję od wzrostów pomimo słabszych danych zaprezentowanych w raporcie ADP. Wynika z nich, że zatrudnienie w pozarolniczym sektorze prywatnym spadło w listopadzie o 169 tys. Pomimo rezultatu gorszego od oczekiwań, jest to wynik lepszy od poprzedniego odczytu, który dodatkowo został pozytywnie skorygowany. Raport ADP uważany jest przez część inwestorów za wskaźnik wyprzedzający oficjalne dane z amerykańskiego Departamentu Pracy, publikowane dwa dni później.
Negatywnie na rynek wpłynęła zniżkująca cena ropy naftowej oraz niepewność co do przyszłych zysków banków. Inwestorzy obawiają się, że nowe regulacje dotyczące rynku instrumentów pochodnych, przygotowywane przez amerykański rząd uderzyć mogą w wyniki finansowe banków. Z tego też względu drugi dzień z rzędu słabo prezentował się sektor finansowy. Indeks S&P 500 po przebiciu poziomu 1111 pkt, wrócił poniżej tego ograniczenia, wskazując, że w dalszym ciągu jest to bardzo silny opór.
Dzisiejszą sesję większość rynków azjatyckich zakończyła na plusach. Tokijski indeks Nikkei 225 wzrósł o 3,84% wspierany głównie przez spółki-eksporterów, zyskujące dzięki słabnącemu jenowi. Japońska waluta traci na wartości po ostatnich komunikatach napływających z banku centralnego tego kraju, na temat dalszego poluzowywania polityki monetarnej. Dobrze radziły sobie także spółki wydobywcze pod wpływem ciągle drożejącego złota.
Dzisiejszą sesję giełdy europejskie rozpoczęły od wzrostów. Istotnie na wartości zyskują walory banków po informacji, że Bank of America zdecydował się na spłatę rządowego pakietu pomocowego, opiewającego na kwotę 45 mld USD. W dalszej części dnia uwaga inwestorów skupiona będzie na decyzji Europejskie Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych. Oczekuje się, że EBC utrzyma koszt pieniądza na dotychczasowym poziomie, jednocześnie przedstawiciele EBC mogą zasygnalizować zaostrzenie polityki monetarnej w kontekście stopniowego wycofywania pakietów stymulujących.
Michał Fronc
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.
