Praca na Islandii. Kto może liczyć na wysokie stawki?
Gospodarka Islandii w ostatnich miesiącach rozwija się bardzo dynamicznie, ale zaczyna brakować tam rąk do pracy. Ponad 40 proc. firm odczuwa problemy rekrutacyjne, dlatego coraz chętniej zatrudniani są pracownicy zza granicy.
13.09.2016 | aktual.: 15.09.2016 15:52
Blacharz-lakiernik może zarobić na Islandii 14,25 euro brutto na godzinę. Stawka godzinowa dla cieśli wynosi zaś 12,73 euro. Zdaniem ekspertów Work Service - szczególnie w islandzkiej budowlance - znajdzie się wiele miejsc pracy dla Polaków.
W lipcu 2016 roku - według danych Eurostatu - stopa bezrobocia w Islandii wyniosła 2, 8 proc. i była najniższa w Europie. Na Islandii, gdzie żyje niewiele ponad 334 tys. mieszkańców bez pracy jest obecnie ok. 6 tysięcy osób, a wskaźnik aktywnych zawodowo przekracza poziom 80 proc.
Jak mówi prezes Work Service Express Marek Truskolaski, gospodarka Islandii w ostatnich miesiącach rozwija się bardzo dynamicznie, ale zaczyna brakować tam rąk do pracy. Z badań Banku Centralnego Islandii wynika, że ponad 40 proc. firm odczuwa problemy rekrutacyjne, więc też coraz chętniej zatrudniani są pracownicy zza granicy.
- To powoduje, że w ostatnim czasie obserwujemy stały trend wzrostu liczby ofert pracy na wyspie skierowanych również do polskich pracowników - dodał.
Już teraz Polacy stanowią dużą grupę obcokrajowców na wyspie.
Głównym powodem braku rąk do pracy jest emigracja po kryzysie 2008 roku, kiedy to wielu pracowników z wysokimi kwalifikacjami opuściło wyspę i wyjechało np. do Norwegii.
- W ostatnich latach polscy pracownicy w największym stopniu zasilali islandzki rynek pracy. Dzięki temu wyrobili sobie dobrą markę i dlatego dziś, gdy powstały tak wyraźne niedobory pracownicze, to oni są poszukiwani w pierwszej kolejności. Obecnie mamy oferty dla wykwalifikowanych pracowników, którzy powinni mieć przynajmniej roczne doświadczenie branżowe i dobrą znajomość języka angielskiego. W zamian można otrzymać wynagrodzenia godzinowe w przedziale od 11 do 14 euro za godzinę pracy oraz opiekę polskojęzycznego koordynatora na miejscu - dodaje Truskolaski.
W kontekście ubiegłotygodniowej zapowiedzi szefowej brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych Amber Rudd, dotyczącej wprowadzenia nowego systemu zezwoleń na pracę w Wielkiej Brytanii, właśnie Islandia - zdaniem ekspertów - może stanowić alternatywę dla części polskich pracowników.
- Nowe procedury mogą przełożyć się na zmniejszenie atrakcyjności wyjazdami do pracy do Zjednoczonego Królestwa, a zyskać może na tym m.in. rynek pracy na Islandii. Emigracja do tego kraju nie wiąże się z żadnymi trudnościami formalnymi, mimo że nie jest częścią Unii Europejskiej. Dzięki podpisanym umowom bilateralnym między Polską a Islandią, do wyjazdu do pracy wystarczy posiadać ważny paszport - podsumowuje Krzysztof Inglot z zarządu Work Service.