Trwa ładowanie...

Praca pod presją - strzeż się!

W ostatnich latach praca pod presją stała się normą w niemal każdej branży

Praca pod presją - strzeż się!Źródło: Thinkstockphotos
d2trqdn
d2trqdn

Lekarze twierdzą, że ciągła presja ma bardzo negatywny wpływ na zdrowie. Ostrzegają nawet, że zwiększa znacząco ryzyko zachorowania na depresję oraz zaburzenia lękowe. - Ostatnio zapoznałem się z raportem naukowców brytyjskich, którzy badali tysiącosobową grupę 30-latków - opowiada dr. Tomasz Smuga, psychoterapeuta. - Odkryli oni, że prawie połowa przypadków depresji i podobnych schorzeń wynika właśnie z wykonywanej przez badanych, bardzo stresującej pracy.

Według naukowców, szczególnie szkodliwe dla zdrowia są sytuacje zawodowe, które wymagają dużego nakładu pracy i nieadekwatnego do zadania czasu oraz nienegocjowalne terminy zakończenia jakiegoś zadania. - Wywołuje to w osobach podatnych na depresję wrażenie, że nie ma innej możliwości niż niesprostanie zadaniu. Dlatego też podchodzą do swojej pracy ze strachem, lękiem, denerwują się nawet małymi rafami, na jakie napotykają. Ich stan się pogarsza z każdym kolejnym tego typu zadaniem czy zleceniem - mówi dr. Smuga.

Gdy człowiek pracuje pod presją czasu, pracuje najczęściej źle. Zadania realizowane są zbyt gorączkowo, niepotrzebnie w zbyt dużym pośpiechu. często zdarza się, że mając przed oczami jedynie termin, nie interesujemy się tym, na czym dokładnie zadanie polega. Z tego powodu zdarza się niejednokrotnie, że robimy więcej, niż powinniśmy, bo nie chcemy przekroczyć terminu. - Osoby takie wychodzą z założenia, że lepiej zrobić więcej i usłyszeć, że było to niepotrzebne, niż zostawić coś do wykonania i przekroczyć ustalony termin - twierdzi dr. Smuga.

Praca pod presją czasu powoduje, że dłużej dochodzimy do siebie. Z tego powodu często taki pracownik zaczyna być mniej aktywny towarzysko, zamyka się w swoim świecie (bo przecież musi się zrelaksować), a to z kolei niekorzystnie wpływa na samopoczucie i koło się zamyka. - Z mojej praktyki wynika, że pracownik lubi mieć poczucie kontroli nad własnymi obowiązkami i sam musi się nauczyć gospodarować swoim czasem. Wtedy znika stres - mówi dr. Smuga. - Jednak nie spotkałem zbyt wielu pracodawców, którzy dają taką możliwość swoim podwładnym. Chcą być za wszelką cenę kontrolerami i w krótkim czasie tracą swoich najlepszych ludzi. A ja, dzięki nim, zyskuję pacjentów.

d2trqdn

Co więc zrobić, by nie doprowadzić do takiej sytuacji? - Przede wszystkim liczy się elastyczność. Czas jest pojęciem względnym i bardzo łatwo można nauczyć się nim zarządzać. Osoby, które są przeszkolone z tego zakresu często zauważają, że wykonują te same zadania co wcześniej w tym samym czasie, a presja jest nieporównywalnie mniejsza. Po prostu ze wszystkim spokojnie zdążają i w dodatku wykonują zadania lepiej - mówi Smuga.

Wiele firm zajmujących się doradztwem personalnym organizuje takie szkolenia. Zarządzanie czasem jest już potrzebne nie tylko do tego, by być bardziej efektywnym, ale i dlatego, by być zdrowszym.

AD

d2trqdn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2trqdn