Przestrzeń jest wspólna, ale rzeczy prywatne
Choć open space daje poczucie wspólnoty, to wciąż każdy pracownik ma swoje biurko, krzesło, kubek czy notatki.
- Niestety w biurach prawo do własności jest nagminnie łamane - zauważa Joanna Żukowska z MonsterPolska.pl.
Przywłaszczanie długopisów, poszukiwanie rzeczy na biurkach innych osób czy "pożyczanie" krzesła to główne grzechy współpracowników.
- Chcąc zadbać o relacje w zespole, należy przypomnieć sobie o tym, że rzeczy na wspólnej przestrzeni mają właściciela - naszego współpracownika. Warto czasem najpierw zapytać, a potem pożyczyć - dodaje ekspert.