Premier: rząd chce być gotów do wejścia do ERM2 jak najszybciej
Rząd chce, aby Polska była przygotowana do przystąpienia do systemu ERM2 jak najszybciej, jeśli to możliwe, to jeszcze w tym roku - poinformował dziennikarzy premier Donald Tusk.
Rząd chce, aby Polska była przygotowana do przystąpienia do systemu ERM2 jak najszybciej, jeśli to możliwe, to jeszcze w tym roku - poinformował dziennikarzy premier Donald Tusk.
_ Czy realne jest utrzymanie kalendarza, czyli euro na początku 2012 roku - w dużej mierze zależy to od tego, czy Polska będzie w stanie utrzymać się w kryteriach, które obowiązują w strefie euro, kryteriach z Maastricht _- wyjaśnił Tusk.
Dodał, że rząd pracuje nad tym, by Polska utrzymała w ryzach dług publiczny, deficyt, żeby te kryteria spełniać.
_ Ale kryzys, ta sytuacja krytyczna na świecie, nie ułatwia tutaj nam zadania _ - powiedział premier.
_ Pozostaję wierny poglądowi, że Polsce opłaciłoby się jak najszybsze wejście do strefy euro, ale (...) mój rząd nie podejmie żadnej ryzykownej decyzji w tej kwestii _ - powiedział Tusk. Wyjaśnił, że jest to decyzja, która będzie wpłynie na życie Polaków.
_ Na żaden hazard sobie w tej kwestii nie pozwolimy _- zapewnił premier.
Moment wejścia do strefy euro poprzedza uczestnictwo w mechanizmie ERM2, gdy to przez dwa lata dana waluta jest już związana z euro, a jej kurs może się wahać w stosunku do euro tylko o plus/minus 15 proc. Zgodę na wejście do tego mechanizmu muszą wyrazić EBC oraz Komisja Europejska.
Przed zmianą lokalnej waluty na euro każdy kraj musi spełnić kryteria z Maastricht (konwergencji). Inflacja nie może być wyższa niż 1,5 pkt proc. od średniej stopy inflacji w trzech krajach UE, gdzie inflacja była najniższa. Długoterminowe stopy procentowe nie mogą przekraczać więcej niż o 2 pkt proc. średniej stóp procentowych w 3 krajach UE o najniższej inflacji.
Ponadto dług publiczny nie może przekraczać 60 proc. PKB, a deficyt budżetowy - 3 proc. PKB.