Prezes Tauronu: przed nami budowa nowego modelu rynku energetycznego
Przed nami jest zbudowanie nowego modelu rynku energetycznego w Polsce - powiedział w czwartek w Katowicach prezes Tauronu Jerzy Kurella, który wziął udział w Forum dla Wolności i Rozwoju Law4Growth. Jak ocenił, ten proces "na pewno nie będzie łatwy".
"Trudny proces () związany z nabyciem części kopalni, zorganizowanej części KWK Brzeszcze, jest to pierwszy element, mam nadzieję, związany z budową silnej grupy paliwowo-energetycznej. I żeby było jasne - te kroki czy te działania, które podejmujemy, nie wynikają z żadnych nacisków politycznych. Wynikają z programu, czy z naszych przemyśleń związanych z budowaniem koncernu, który ma możliwość później podołać wysokim czy bardzo istotnym nakładom inwestycyjnym, związanych z odtwarzaniem mocy energetycznych" - powiedział w czwartek w Katowicach prezes Tauronu.
Kurella wziął udział w debacie "Sprawne i efektywne państwo" zorganizowanej drugiego dnia Forum dla Wolności i Rozwoju Law4Growth, którego celem jest zaproponowanie konkretnych zmian legislacyjnych korzystnych dla gospodarki.
Dodał, że przed koncernami energetycznymi "stoją bardzo istotne zmiany". "Ten model, który został zapoczątkowany niemal 10 lat temu, czyli czterech silnych koncernów energetycznych - wydaje się, że się wyczerpał. To, co jest przed nami, to rzeczywiście jest zbudowanie nowego modelu rynku energetycznego w Polsce i ten proces na pewno nie będzie łatwy, na pewno będzie wymagał sporo wyrzeczeń, ale na koniec (...) da nam szansę być konkurencyjnymi w stosunku do innych firm energetycznych czy paliwowo-energetycznych w Europie, a po drugie podołać gigantycznym inwestycjom, które są przed nami" - powiedział prezes Tauronu.
Kurella dodał, że "w przeciągu najbliższych niecałych 10 lat inwestycje, które są konieczne, by te poczynienia w Polsce w sektorze energetycznym" przeprowadzić - "to jest ponad 130 mld zł". "Jest to nie do poniesienia przez firmy czy koncerny w obecnej strukturze formalno-organizacyjnej, stąd konieczność przemodelowania rynku wynika nie z chciejstwa nas, prezesów, ale z konieczności podołania wielkim inwestycjom, które są przed nami" - dodał.
Zaznaczył, że na Śląsku "elementem niesłychanie ważnym jest górnictwo".
"Moja deklaracja jest taka, że my nie będziemy się ścigać, jako grupa Tauron, kto więcej kupi kopalni. Naszą intencją jest budowanie silnych podmiotów czy silnego podmiotu, który będzie po pierwsze dobrze zarządzany, a po drugie będzie w stanie podołać wyzwaniom finansowym i wyzwaniom inwestycyjnym, które są przed nami. Sama grupa Tauron (...) musi w ciągu najbliższych 5 lat ponieść wysiłek inwestycyjny na poziomie 37 mld zł. (...) Bez koniecznych zmian i zapewne i legislacyjnych, i organizacyjnych nie damy rady, stąd nasz apel o to, by móc dać nam szansę, żebyśmy mogli ten proces konsolidacji sprawnie i skutecznie przeprowadzić" - powiedział w Katowicach.
Przedwstępną warunkową umowę sprzedaży aktywów kopalni Brzeszcze przedstawiciele Tauronu i Spółki Restrukturyzacji Kopalń podpisali 19 października. Za zakład, który jeszcze niedawno należał do Kompanii Węglowej (KW), Tauron zapłaci symboliczną złotówkę.
Tego samego dnia podpisano porozumienie ze związkowcami z Brzeszcz ustalające kluczowe kwestie dotyczące zatrudnienia. Obydwie umowy w imieniu Tauronu zawarła jego spółka celowa - RSG - mająca zmienić nazwę na Nowe Brzeszcze-Grupa Tauron.
Prezes Tauronu uznał wówczas, że jego spółka kupuje od SRK "naprawdę dobre aktywa", które po koniecznych zmianach mogą przynosić istotne zyski. "Jestem przekonany, że Nowe Brzeszcze - Grupa Tauron ma bardzo dobre perspektywy w naszej grupie (...). Nowe Brzeszcze mają naprawdę szanse być perłą w koronie w polskim górnictwie" - przekonywał 19 października Kurella.
21 października Ministerstwo Skarbu Państwa podało, że rozważa wsparcie Tauronu przez przekazanie mu aportu w zamian za objęcie nowych, uprzywilejowanych, niemych akcji Tauronu. Resort zaznaczył, że celem operacji jest wzmocnienie możliwości finansowych spółki, która ma przed sobą program inwestycyjny wart 37 mld zł do 2023 r.
We wtorek agencja ratingowa Fitch potwierdziła długoterminowe ratingi grupy Tauron na poziomie "BBB" oraz zmieniła perspektywę tych ratingów ze stabilnej na negatywną. Według agencji Fitch zmiana perspektywy ratingów odzwierciedla przewidywany niższy przychód grupy Tauron z działalności dystrybucyjnej od 2016 r. i planowaną akwizycję części aktywów Brzeszcz.
Kopalnia Brzeszcze to jeden z dawnych zakładów KW - wydzielony z niej i przejęty przez SRK. W taki sposób zrealizowano jeden z punktów styczniowego porozumienia pomiędzy rządem a związkami zawodowymi, zakładającego m.in. przekazanie do SRK najbardziej obciążających KW kopalń (celem ich restrukturyzacji) oraz sprzedaż pozostałych do nowej spółki, tzw. Nowej Kompanii Węglowej.
Do ogłoszonego w sierpniu przez SRK przetargu zgłosiły się trzy podmioty - poza spółką celową Tauronu, czyli RSG także Węglokoks Kraj i należąca do Michała Sołowowa spółka FTF Columbus. Z czasem Węglokoks Kraj i FTF Columbus wycofały się.
Tauron Polska Energia zajmuje się wydobyciem węgla, wytwarzaniem, dystrybucją i sprzedażą energii. Grupa Tauron obejmuje swym działaniem 18 proc. powierzchni kraju i jest jednym z największych podmiotów gospodarczych w Polsce, w tym największym dystrybutorem oraz drugim sprzedawcą i wytwórcą energii elektrycznej.
Dzięki nabyciu kopalni Brzeszcze zakłady wydobywcze grupy Tauron w ponad 50 proc. będą pokrywać zapotrzebowanie na paliwo jednostek wytwórczych skupionych w holdingu. Obecnie wskaźnik ten wynosi ok. 40 proc.