Problem z kurierem, czyli zabawa w kotka i myszkę. Klientka zastanawia się, gdzie w tym logika

Zamówiła ubrania na Showroom.pl, czekała na kuriera, ale ten nie dał znaku życia. Aż do momentu, gdy Agata dowiedziała się, że sklep anulował zamówienie. Czas stracony, pieniądze zamrożone, a ubrań jak nie było, tak nie ma. I Showroom, i kurier umywają ręce. Dobrze to znacie, prawda?

Kurierzy rzadko zapowiadają swój przyjazd, więc ryzyko, że nie zastaną nikogo w domu, jest duże
Źródło zdjęć: © East News | East News
Martyna Kośka

Wersja firmy kurierskiej: "Trzy razy nasz kurier podjął próby doręczenia przesyłki". Rzekomo nie zastał nikogo w domu, więc zamówienie ze sklepu internetowego wróciło do magazynu.

Wersja klientki: nikt ani nie dzwonił do mnie do domu, ani na telefon, zero kontaktu. Agata zrozumiałaby nawet, że nie było jej w mieszkaniu, więc paczkę skierowano do punktu kurierskiego. Podjechałaby po pracy i paczkę odebrała.

- Paczka powinna zostać przekazana do punktu odbioru jak najbliżej mojego domu. Nie rozumiem, dlaczego tak się nie stało – napisała pani Agata.

Wersja sklepu showroom.pl: w sytuacji, gdy paczka nie została odebrana, system anuluje zamówienie. A że nikt do klientki nie dzwonił, nie mailował, nawet smsa nie wysłał? No cóż.

Absurd? No to słuchajcie dalej. Sklep Showroom.pl twierdzi, że klientka może sobie przecież... zamówić paczkę jeszcze raz. A nuż tym razem kurier będzie miał trochę więcej czasu i może zadzwoni. A jak nie? No to zamówi jeszcze raz. I poczeka.

Jak opisuje Agata, największy śmiech wywołała u niego reakcja sklepu. Ten zaproponował, by podać numer konta, odda pieniądze, Agata ubrania kupi jeszcze raz. Jeśli się i to nie uda, to sklep jeszcze raz odda jej pieniądze. Taka swoista promocja - kupuj, nie otrzymuj, a oddamy ci pieniądze, byś mogła kupić to po raz kolejny.

Sklep przeprasza, ale ma związane ręce

- Czekam na zakup ponad tydzień. A teraz muszę poczekać na zwrot pieniędzy, by kupić ten sam produkt jeszcze raz – tylko dlatego, że kontrahent, z którym Państwo zawarli umowę, nie dopełnił swoich obowiązków? Chyba przyzna Pani, że to dość pokręcona ścieżka. A mam wrażenie, że to ja, jako klientka jestem w tej sytuacji poszkodowana - napisała pani Agata w mailu do sklepu.

Twój e-PIT - poradnik money.pl

Sklep przeprosił, ale wyjaśnił, że taka jest procedura i nic się z tym zrobić nie da. - Oczywiście będziemy wewnętrznie wyjaśniać zaistniałą sytuację z firmą kurierską – zapewnia Showroom.pl.

Po wymianie kilku maili ze sklepem klientka zrozumiała, że nie pojmie jego logiki. Poprosiła nas, byśmy w jej imieniu zapytali, dlaczego kurier, wbrew regulaminowi, nie przekazał paczki do punktu odbioru. Niestety, nie mamy dla niej dobrych wiadomości, bo sklep odmówił komentarza.

Obraz
© WP.PL | WP.PL

- Wszystkie niezbędne informacje dotyczące procesu zamówień zostały przekazane osobie , która takie to zamówienie złożyła, nie jestem upoważniona do udzielania informacji osobom postronnym, przykro mi, że nie mogła pomóc – taką odpowiedź otrzymaliśmy od osoby odpowiedzialnej za kontakty z mediami.

Klientce pozostaje wierzyć sklepowi na słowo, że inaczej się nie da. Po prostu.

Coraz więcej zastrzeżeń

Dostajemy coraz więcej sygnałów o tym, że klienci nie są zadowoleni z usług świadczonych przez firmy kurierskie. Naszych czytelników najbardziej denerwuje to, że kurierzy w żaden sposób nie zapowiadają przyjazdu, wobec czego w domu może nikogo nie być. Ponowienie próby nadania kolejnego dnia w godzinach przedpołudniowych, gdy nikogo nie ma, wcale nie przybliża do otrzymania wyczekiwanej przesyłki.

Firmy kurierskie tłumaczą, że kurierzy mają tak wiele pracy, że nie są w stanie anonsować przyjazdu, a już na pewno nie wchodzi w grę umawianie się ze wszystkimi chętnymi w godzinach wieczornych.

Aby uniknąć takiego "łapania się" z kurierem, można zamówić dostarczenie zamówienia do paczkomatu. Wcale nie musi to jednak oznaczać braku kłopotu. Urządzenia często są przepełnione, zwłaszcza w okresie świątecznym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Czyszczenie odbiorników. Oto jak nie zniszczyć przy okazji ekranu.
Czyszczenie odbiorników. Oto jak nie zniszczyć przy okazji ekranu.
Symbol drożyzny w ciągłej promocji. Oto co dzieje się cenami nabiału
Symbol drożyzny w ciągłej promocji. Oto co dzieje się cenami nabiału
Tak młode pary oszczędzają na weselach. "Zrobiła się mała afera"
Tak młode pary oszczędzają na weselach. "Zrobiła się mała afera"
Zmiana czasu a pensja. Oto co z tymi, którzy wtedy pracują w nocy
Zmiana czasu a pensja. Oto co z tymi, którzy wtedy pracują w nocy
Zatory płatnicze w popularnym programie. Kancelaria ruszyła z pozwami
Zatory płatnicze w popularnym programie. Kancelaria ruszyła z pozwami
W Turcji może zabraknąć m.in. jabłek. W Europie na to liczą
W Turcji może zabraknąć m.in. jabłek. W Europie na to liczą
Bankomat nie wypłacił pieniędzy? Oto jak uratujesz sytuację
Bankomat nie wypłacił pieniędzy? Oto jak uratujesz sytuację
Za te choroby ZUS wypłaci 1878 zł miesięcznie. Lista jest długa
Za te choroby ZUS wypłaci 1878 zł miesięcznie. Lista jest długa
Wielki niedobór wiśni. Brakuje owoców, ale chętnych już nie. Mimo cen
Wielki niedobór wiśni. Brakuje owoców, ale chętnych już nie. Mimo cen
Kryminalni zatrzymali seniorów. Mieli oszukać 70-latka na 1,2 mln zł
Kryminalni zatrzymali seniorów. Mieli oszukać 70-latka na 1,2 mln zł
"Niegodny czyn" króla wędlin. Biedronka nie przebiera w słowach
"Niegodny czyn" króla wędlin. Biedronka nie przebiera w słowach
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje