Prywatyzacja Enei zostanie zaskarżona?

Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie prywatyzacji Elektrociepłowni Zabrze. Śledztwo dotyczy podejrzenia, że urzędnicy Ministerstwa Skarbu Państwa nie dopełnili obowiązków.

Prywatyzacja Enei zostanie zaskarżona?
Źródło zdjęć: © AFP | FREDERICK FLORIN

15.03.2011 | aktual.: 15.03.2011 09:40

Ta sprawa może stać się precedensem i przyczynić się do zaskarżenia przez związkowców innej, dużo większej transakcji – zapowiadanej na koniec miesiąca prywatyzacji Enei.

Związkowcy z EC Zabrze zawiadomili prokuraturę, że ich zdaniem umowę prywatyzacyjną z fińskim Fortum zawarto bez zabezpieczenia interesów pracowników, czyli nie spełniono wymogów ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji.

Prawnicy reprezentujący związki powołali się też na złamanie porozumień społecznych i naruszenie przez urzędników ministerstwa ustawy o dostępie do informacji publicznej.

– Fakt, że prokuratura postanowiła wszcząć śledztwo po naszym zawiadomieniu pokazuje, że nasza negatywna ocena postępowania urzędników resortu skarbu ma mocne podstawy nie tylko etyczne, ale również prawne – mówi Piotr Wujec, pełnomocnik związkowego zespołu negocjacyjnego EC Zabrze.

Związkowcy z Enei również pisali do Ministerstwa Skarbu, że nie negocjując tzw. pakietów pracowniczych, resort łamie ustawę o komercjalizacji i prywatyzacji. Dostali jednak odpowiedź, że w świetle przepisów ustalenia tego rodzaju nie są obowiązkiem ministerstwa. – Bacznie przyglądamy się sprawie prowadzonej przez naszych kolegów z EC Zabrze i rozważamy, co robić dalej z prywatyzacją Enei. Może trzeba będzie wynająć kancelarię prawną i pójść tym samym tropem. Myśleliśmy też, żeby na poziomie central związkowych wnieść sprawę negocjacji uprawnień pracowniczych do Trybunału Konstytucyjnego – mówi Janusz Śniadecki z międzyzakładowego związku zawodowego pracowników Enei.

W listopadzie 2010 r. Fortum Heat Poland za 85 proc. akcji EC Zabrze i elektrociepłowni w Bytomiu zapłaciło w sumie 82 mln zł. Sprzedaż 51 proc. akcji Enei Ministerstwo Skarbu negocjuje z Electricite de France. Chce zakończyć rozmowy w marcu. Szacuje się, że inwestor za 51 proc. akcji zapłaci ok. 5,5 mld zł. Związkowcy nie chcą, by Eneę przejęli Francuzi.

9,75 mld zł – tyle wynosi kapitalizacja giełdowa poznańskiej Enei. Wczoraj jej kurs akcji spadł o 0,23 proc., do 22,1 zł.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)