Przepisy zniechęcają do zatrudniania niepełnosprawnych

Głównym powodem zniechęcenia jest obowiązek uzyskania pozytywnej opinii PIP o przystosowaniu stanowiska pracy do potrzeb niepełnosprawnego.

Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego złożyła w sejmowej komisji "Przyjazne państwo" projekt nowelizacji ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, który eliminuje ten zbędny ich zdaniem obowiązek - podaje "Rzeczpospolita".

- Zniechęca on wielu przedsiębiorców do zatrudniania takich pracowników. Obawiają się, że inspektor, który przyjdzie na kontrolę stanowiska pracy niepełnosprawnego, sprawdzi także resztę firmy i a nuż coś znajdzie - tłumaczył podczas wczorajszego posiedzenia komisji Aleksander Waszkielewicz, wiceprezes FIRR.

Fundacja proponuje wykreślenie z art. 4 ust. 5 ustawy o rehabilitacji tego ograniczenia. Jeżeli firma zdecyduje się na zatrudnienie takiego pracownika, inspekcja pracy będzie mogła skontrolować spełnienie warunku przystosowania miejsca pracy, ale tylko na zasadach ogólnych.

Ze stanowiska Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że taka zmiana może doprowadzić do dyskryminacji zakładów pracy chronionej, w których pozostanie obowiązek kontroli stanowiska pracy przez inspekcję.

PIP natomiast nie wykazywał sprzeciwu przed pozbawieniem ich tego uprawnienia, ponieważ przedsiębiorca decydujący się na zatrudnienie niepełnosprawnego przeważnie nie informuje o tym fakcie. Obowiązek wynikający z ustawy pozostaje więc w praktyce martwy. Nie pozostawia jednak wątpliwości, iż odstrasza innych pracodawców.

Jak podaje "Rzeczpospolita", przewodniczący komisji Mirosław Sekuła stwierdził, że ten przepis to klasyczny przykład nadopiekuńczości państwa, który zamiast pomagać szkodzi niepełnosprawnym pracownikom.