10.11. Warszawa (PAP) - Przychody Telefonii Dialog w 2011 roku mogą spaść o kilka procent w stosunku do 2010 roku, a wynik EBITDA może być o 2-3 proc. poniżej szacowanych wcześniej 140 mln zł - poinformował prezes Dialogu Arkadiusz Miszuk.
"Jeśli chodzi o EBITDĘ, to planujemy, że jeśliby była różnica, to nieznacząca, rzędu 2-3 proc., bo nie spodziewaliśmy się aż takiej ucieczki klientów usługi telefonii stacjonarnej" - powiedział Miszuk, pytany czy Dialog osiągnie zapowiadane wcześniej 140 mln zł EBITDY.
"Planujemy kilkuprocentowy spadek przychodów grupy rok do roku, ale nie jestem w stanie powiedzieć, czy to będzie 2-3 czy 4 proc., bo przychody z nowych usług nie pozwolą nam na zasypanie tej dziury z głosu stacjonarnego" - dodał.
Po trzech kwartałach 2011 roku Dialog ma 384 mln zł przychodów, blisko 102 mln zł EBITDY oraz blisko 28 mln zł zysku netto. W tym samym okresie 2010 roku było to odpowiednio: 394,7 mln zł, 95,9 mln zł i 31,5 mln zł.
W 2010 roku Dialog miał 528,8 mln zł przychodów. (PAP)
bas/ pr/ ana/
