PZU zmienia logo, a jak zmienia się firma?

PZU zaprezentowało nowe logo. Jest proste, a swoją stylistyką nawiązuje do znaku z lat 50. Ubezpieczyciel ruszy też z nowymi reklamami informującymi o zmianie. Przekaz? PZU kończy z wizerunkiem nieprzyjaznego molocha.

PZU zmienia logo, a jak zmienia się firma?
Źródło zdjęć: © PZU, materiały prasowe

10.05.2012 | aktual.: 14.05.2012 11:23

- Nowe logo, zachowując uniwersalny i ponadczasowy charakter, symbolizuje uproszczenie procedur, troskę o klienta i nowoczesność stosowanych rozwiązań. To podsumowanie kierunku, w jakim zmierza Grupa PZU - mówi Andrzej Klesyk, prezes zarządu PZU SA. Zmiana jest jednym z elementów strategii firmy na lata 2012-2014. A wprowadzono już m.in. uproszczenie i skrócenie procesu likwidacji szkód oraz możliwość zgłaszania ich przez internet. Połączono też już większość oddziałów PZU SA i PZU Życie SA tak, by klienci mogli załatwić wszystkie sprawy związane z ubezpieczeniem w jednym miejscu

Odświeżone logo nawiązuje do znaku, który obowiązywał w firmie od 1952 roku do połowy lat 90. Znak stał się prostszy i bardziej czytelny. Jego obręcz została rozświetlona, co zdaniem zakładu nadało mu nowoczesności i stworzyło efekt trójwymiaru.
- Postanowiliśmy odświeżyć wizerunek, aby zakomunikować zmiany, jakie konsekwentnie wprowadzamy w firmie. Nasi klienci już je widzą. Pora, aby pokazać je także klientom naszej konkurencji - mówi Witold Jaworski, członek zarządu PZU SA.

Nowe logo pojawi się od 12 maja, najpierw na spotach telewizyjnych, potem będzie sukcesywnie wprowadzane na drukach. Sukcesywnie do końca września będzie wymienianie oznakowanie w oddziałach, a do końca roku w placówkach agentów i partnerów biznesowych. Nowe oznakowanie otrzyma w sumie ponad 1000 oddziałów PZU i placówek agentów. Stare logo będzie można jeszcze zobaczyć w niektórych materiałach do wyczerpania zapasów.

W kampanii reklamowej prezentującej już nowe logo ubezpieczyciel odcina się od negatywnych stereotypów o swojej marce. Jak zdradził zakład, bohaterem kampanii jest postać Molocha, który nie potrafi się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Okazuje się, że PZU tak się zmienił, że nie ma w nim miejsca dla dawnych zachowań, wszystko jest dostosowane do klientów, formalności załatwiane od ręki. W efekcie... z PZU wypędzony został duch Molocha. Tyle reklama.

A poniżej prezentujemy, jak zmieniało się logo PZU:

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)