Rekord WIG20 dzięki kursowi KGHM

Indeks naszych największych firm należał wczoraj do najszybciej rosnących w Europie. Ustanowił nowy szczyt hossy.

Rekord WIG20 dzięki kursowi KGHM
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

19.01.2011 | aktual.: 19.01.2011 10:29

Niewiele więcej niż tydzień wystarczył do tego, by WIG20 z nawiązką odrobił straty z początku stycznia. Podczas gdy jeszcze niedawno indeks największych i najbardziej płynnych spółek na warszawskiej giełdzie notował niemal sześciotygodniowe minima, to wczoraj dzięki zwyżce o 2,72 proc. pokonał grudniowy szczyt i ustanowił nowy rekord hossy – 2794,58 pkt.

W ślad za Zachodem

O wyraźnej poprawie nastrojów w porównaniu z pierwszymi sesjami roku zdecydowało kilka czynników. WIG20, którego wcześniejsza słabość wynikała m.in. z obaw przed zmniejszeniem strumienia pieniędzy płynących do otwartych funduszy emerytalnych (a więc i zmniejszeniem zakupów akcji przez OFE)
, w końcu podążył jednak śladem indeksów giełd zachodnich, które najwyraźniej nie tracą ochoty do zwyżek. Dopiero po wczorajszej zwyżce WIG20 nadrobił zaległości względem np. niemieckiego indeksu DAX, który też z nawiązką pobił grudniowy rekord hossy. Nowy szczyt ustanowił też paneuropejski Stoxx 600.

Najważniejszym paliwem napędzającym hossę na świecie są nadzieje na dalszy wzrost gospodarczy. Jak podano wczoraj, indeks instytutu ZEW obrazujący zapatrywania niemieckich inwestorów i analityków na sytuację gospodarczą, poszedł w górę trzeci raz z rzędu i pobił prognozy ekonomistów.

Do tego doszło zmniejszenie obaw o kondycję borykających się z kryzysem finansowym peryferyjnych krajów strefy euro. Inwestorów ucieszyły deklaracje ministrów finansów eurolandu, którzy rozważają zwiększenie elastyczności wartego 750 mld euro funduszu ratunkowego (nie wykluczają też powiększenia go). Jednym z najmocniej rosnących był wczoraj hiszpański indeks Ibex 35, który znalazł się najwyżej od dwóch miesięcy. Z kolei włoski FTSE MIB jest o krok od 8-miesięcznego maksimum.

Producent miedzi liderem zwyżki

Wzrost apetytu na ryzyko widać na rynkach surowców. Wczoraj drożały m.in. miedź i ropa naftowa, a to z kolei przełożyło się na silne zwyżki notowań m.in. KGHM. Kurs miedziowego potentata skoczył o 6,05 proc., ustanawiając nowy rekord wszech czasów (187,5 zł). WIG20 w górę pchały także kursy niektórych banków (akcje PKO BP podrożały o 3,87 proc.).

Jedynie na pewien czas na drodze do nowych rekordów stanęła przeszkoda w postaci opublikowanych po południu rozczarowujących wyników finansowych amerykańskiego Citigroup. Bank co prawda poprawił w IV kw. ub.r. osiągnięcia względem IV kw. 2009 r. (straty zamienił na zyski), ale zarobek okazał się znacznie mniejszy od oczekiwań analityków (4 zamiast 7 centów na akcję). Informacje te jedynie na chwilę zniechęciły inwestorów.

Znacznie mniejszym wzięciem niż duże firmy cieszyły się wczoraj akcje mniejszych spółek. Indeks sWIG80 zyskał jedynie 0,2 proc. Nie zmienia to jednak faktu, że także i on ustanowił nowy rekord hossy (12684,87 pkt).

PARKIET
Tomasz Hońdo

rekordwig20kghm
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)