Rozmawiamy z parą, która odwiedziła 400 escape roomów. "Ten w Koszalinie należał do najgorszych"

- Od razu było widać, że escape room z Koszalina był prowadzony jak najniższym kosztem. Było kiepsko i brudno - opowiada nam para doświadczonych graczy. Agata i Wojtek są wstrząśnięci tragedią, ale apelują, by nie prowadzić nagonki przeciw pokojom. - Nigdy nie mieliśmy poczucia zagrożenia - mówią.

- Escape roomy są większości zupełnie bezpieczne - przekonuje para doświadczonych graczy
Źródło zdjęć: © East News | Radoslaw Kolesnik/REPORTER
Mateusz Madejski

Tragedią w Koszalinie żyje cała Polska, a służby prowadzą kontrole w escape roomach. - Pierwsze lokale już zostały zamknięte - mówi premier. Poprosiliśmy o komentarz Agatę i Wojtka, którzy od kilku lat jeżdżą po polskich pokojach zagadek. Byli już niemal w czterystu takich punktach.

- Byliśmy i w tym w Koszalinie - mówią. - Wtedy w tym escape roomie były tylko dwa pokoje, kolejne dwa zostały dobudowane później - dodają.

- Są takie lokale, do których chce się wracać, i takie, do których idzie się tylko raz. Koszaliński escape room należał do tej drugiej kategorii. Było brudno, szwankowała komunikacja z tamtejszym mistrzem gry, nie byliśmy przez niego obserwowani - mówi WP Agata. - O tym zresztą się pisało, lokal nie miał dobrych recenzji. Widocznie jednak koszaliński rynek jest dość płytki, więc ten escape room był w stanie się utrzymać mimo tego - dodaje.

- Po prostu było widać, że ten escape room był zrobiony najniższym kosztem. Tak, by jak najmniej wydać i jak najwięcej zarobić - dodaje Wojtek. Jednak para graczy zaznacza, że nie zauważyła w tym pokoju nic niebezpiecznego. - Owszem, tam wszystko było kiepskie, był brud. Ale nie mieliśmy poczucia braku bezpieczeństwa. Inaczej byśmy na to zareagowali - dodaje Agata.

Escape Room - o co w tym chodzi? Zobacz wideo:

"Nagonka na escape roomy jest nieuczciwa"

Para przyznaje, że jest niezwykle poruszona tragedią. - Wszyscy w branży się powinni zastanowić, jak poprawić bezpieczeństwo. Zresztą szefowie escape roomów mają tego świadomość. Może warto na przykład określić minimalny wiek dla osoby, która może wejść do zamkniętego pokoju? - zastanawia się Agata. W Koszalinie do pokoju weszły osoby niepełnoletnie.

- W 400 odwiedzonych przez nas escape roomach priorytetem dla większości właścicieli i mistrzów gry było bezpieczeństwo. Nigdy nie mieliśmy poczucia zagrożenia - mówi para.

Na co zdaniem pary warto przede wszystkim zwrócić uwagę? - Na pewno warto się starannie zapytać o zasady. Zresztą mistrz gry powinien nam je dokładnie przedstawić. Powinien też reagować, gdy są one łamane, na przykład gdy ktoś chce się gdzieś wspinać - dodaje Wojtek.

Pytam parę również o odbywającą się właśnie kontrolę polskich escape roomów. - Kontrolować warto, ale nie możemy popadać w skrajność. Naprawdę właścicielami większości takich miejsc są ludzie z pasją, bardzo odpowiedzialni, którzy bardzo dbają o bezpieczeństwo i inwestują w nie mnóstwo pieniędzy. Oni nie powinni być ofiarami jakiejś nagonki z powodu tej tragedii - podsumowuje Agata.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat