Rynek nie ma pomysłu
Zapewnienia Geogra W. Busha, jak i Baracka Obamy dotyczące pomocy dla wielkiej motoryzacyjnej trójki, przyczyniły się do powrotu pozytywnych nastrojów.
16.12.2008 08:18
Grudniowe kontrakty rozpoczęły poniedziałkową sesję od 35 pkt luki hossy (1 809 pkt). Szybko jednak to strona podażowa przejęła inicjatywę, doprowadzając po ok. 1,5 godziny handlu do ustanowienia dziennego minimum na 1 766 pkt (-0,45%). Niestety dalsza część sesji była bezbarwna i senna, a wykres FW20Z08 poruszał się w trendzie bocznym. Potwierdzeniem braku zdecydowania inwestorów były obroty, zarówno na rynku kasowym (787 mln), jak i terminowym (26 793 sztuk FW20Z08). Ostatecznie kontrakty serii „Z” zakończyły dzień 0,9% wzrostem wartości (1 790 pkt). LOP na zamknięciu wyniosła nieco ponad 90 tys. sztuk. Zamknięcie głównych indeksów w USA (DJI - 0,75 %, S&P500 – 1,27 %) prawdopodobnie będzie premiowało sprzedających.
Pierwsza sesja tygodnia nie przybliżyła rozstrzygnięcia, co do dalszego kierunku kursów. Na wykresie kontraktów terminowych pojawiła się czarna świeca z dolnym cieniem, która neutralizuje raczej słaby piątkowy korpus. Strona kupująca nie zdołała poradzić sobie ze średnią SK-5 (1 804 pkt) stanowiącą aktualnie opór. Z drugiej strony wsparciem dla poczynań rynku wydaje się być cały czas niezamknięta (w cenach zamknięcia) luka hossy z 8.12 na 1 759 pkt. Nieco niżej (1 714) przebiega wsparcie w postaci górnego ograniczenia formacji trójkąta, jaka powstawała od końca października oraz 38,2 proc. zniesienia Fibonacciego wzrostów począwszy od 1 500 pkt. Wskazania oscylatorów należy zinterpretować w następujący sposób: krótkoterminowo przewagę mają sprzedający na podstawie wskazań Stochastica, ale dominujący trend wygasa, o czym informuje ADX, który opada poniżej poziomu 20 pkt. Z kolei MACD dotarł do swojej linii równowagi i od tego, czy ją przebije będzie zależeć interpretacja fali wzrostowej, jaka powstaje od
prawie miesiąca. Dodatkowo należy mieć na uwadze fakt, że w nadchodzący piątek wygasa grudniowa seria kontraktów terminowych i do bardziej istotnych rozstrzygnięć może w tym tygodniu nie dojść.
BM Banku BPH