Ryszard Petru wróci do polityki? "Niczego nie wykluczam. Żal mi kraju, bo idzie w złym kierunku"
- Nie żałuję wyjścia z polityki. Ale nie mam jeszcze nawet 50 lat, więc niczego w przyszłości nie wykluczam i też niczego nie planuję - powiedział w programie "Newsroom WP" Ryszard Petru, ekonomista. – Żal mi kraju, bo w kwestiach gospodarczych idzie w złym kraju. Rekordowe wyniki inflacji nie biorą się wyłącznie z wojny i pandemii. Przynajmniej w połowie wynikają z błędnej polityki rządu, a ta wynika albo z cynizmu albo z głupoty. Jedno i drugie jest nie wybaczalne. Te wszystkie konwencje PiS kojarzą mi się z obietnicami programów socjalnych, które potem na rynku poprzez dużą ilość pieniądza uderzają przede wszystkim w wyborców tej partii. To co mnie niepokoi po decyzji RPP to komunikat po posiedzeniu. Nie znalazła się w nim ani jedna wzmianka o nadmiernym popycie generowanym przez politykę fiskalną. Rada napisała, że jest duży popyt w Polsce i w związku z tym przedsiębiorcy mogą łatwo przerzucać wzrost kosztów na ceny i konsumentów. Pytanie jest: skąd wziął się ten nadmierny popyt? Przypominam, że stopy były zerowe i Glapiński zachęcał do brania kredytów. Rząd dolewa oliwy do ognia: rozdaje trzynastki i czternastki, zapowiadając obniżki podatków w ramach korekty Polskiego Ładu. Zatem czynnik popytu nie zniknie.