Rząd pobije prywatyzacyjny rekord
Dzięki ofercie PGE za 4 miliardy złotych minister skarbu może pobić prywatyzacyjny rekord z 2000 roku - pisze dziennik "Rzeczpospolita". Takiej transakcji inwestorzy z warszawskiej giełdy jeszcze nie widzieli - podkreśla gazeta.
08.10.2010 | aktual.: 08.10.2010 08:41
Z udziałem rekordowej liczby ośmiu banków i domów maklerskich Ministerstwo Skarbu szukało nabywców na 10% akcji Polskiej Grupy Energetycznej. Zapisy są zbierane wśród funduszy emerytalnych i inwestycyjnych do godziny 11 w piątek. Dzięki temu do kasy państwa wpłynie około 4 miliardy złotych.
Łącznie ze zbliżającą się sprzedażą akcji Giełdy Papierów Wartościowych, firm energetycznych Enea i Energa wpływy z prywatyzacji mogą w tym roku pobić rekord - według szacunków "Rzeczpospolitej" może to być 30 i pół miliarda złotych. Poprzedni - nieco ponad 27 miliardów złotych - udało się uzyskać ministrowi Emilowi Wąsaczowi w 2000 roku, głównie dzięki sprzedaży France Telecom pakietu akcji Telekomunikacji Polskiej. Wicepremierem był wtedy Leszek Balcerowicz.
Bardzo wysokie przychody sprawią - zwracają uwagę eksperci - że w tym roku dług publiczny nie przekroczy 55% PKB. Także w 2011 roku, dzięki prywatyzacji, przyspieszeniu gospodarki i lepszemu zarządzaniu płynnością budżetu nie powinniśmy przekroczyć 55% PKB. To, czy rekord będzie pobity, zależy od decyzji prezes UOKiK Małgorzaty Krasnodębskiej - Tomkiel, która jest przeciwna kupnu Energi przez PGE.
Donald Tusk liczy, że uda się wymusić na niej zmianę stanowiska. - W tej sprawie premier wysłał mocny w tonie list do pani prezes - mówi rozmówca "Rzeczpospolitej" związany z rządem.
Tymczasem okazuje się, że budowa księgi popytu na 10 proc. akcji PGE będzie trwać jeszcze w piątek, gdyż Ministerstwo Skarbu Państwa nie akceptuje proponowanej przez inwestorów finansowych ceny 21 zł za akcję - wynika z nieoficjalnych informacji PAP.
- Transakcja została przełożona na piątek. MSP chce wyższej ceny niż 21 zł za akcję - powiedział PAP anonimowo jeden z zarządzających.
Ministerstwo Skarbu Państwa oferuje do sprzedaży do 187 mln akcji, czyli do 10 proc. PGE. Według wcześniejszych informacji cena w book-buildingu została wstępnie ustalona na 21 zł.
W czwartek na zamknięciu kurs PGE spadł o 3,99 proc. do 21,6 zł.