Rząd próbował zrzucić winę za falstart Polskiego Ładu na księgowych. Stanowcza odpowiedź środowiska
06.01.2022 18:16
Rząd próbował zrzucić odpowiedzialność za zaniżone wypłaty m.in. nauczycieli na księgowych. Na słowa rzecznika rządu zareagowało Stowarzyszenie Księgowych w Polsce. W sieci zawrzało: "Dzisiaj dowiedziałam się, że to MOJA WINA" – napisała na Facebooku księgowa Moniak Małachowska. Rząd zapowiedział specjalne szkolenia dla księgowych z Polskiego Ładu.
Rząd, zanim Piotr Müller przeprosił osoby, które straciły na zamieszaniu wokół Polskiego Ładu, budował narrację, obciążając winą za zaistniałą sytuację m.in. księgowych.
- Jednym z powodów, dla których w niektórych miejscach mogło dojść do złego naliczenia, jest faktycznie błąd księgowego czy kadrowego, jeżeli chodzi o naliczenie z poziomu PIT-2target="_blank"> – powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.
Księgowi oburzeni słowami Piotra Müllera
Obwinianie księgowych za zamieszanie i niższe wypłaty oburzyło całe środowisko.
"Dzisiaj dowiedziałam się, że to MOJA WINA .... moja wina, że pracownicy dostali mniejsze pensje. Te mniejsze pensje to nie wina Nowego Ładu, tylko moja. Tak ... właśnie moja. Ach zapomniałabym .... jeszcze moich koleżanek i kolegów księgowych oraz kadrowych. Wszyscy się zmówiliśmy i źle liczymy wypłaty, bo tak! ... Bo mamy ochotę, bo po złości albo po prostu nie zrozumieliśmy przepisów. Powiedział to Pan w taki sposób, że odbiór mógł być tylko i wyłącznie taki: Nowy Ład jest dobry, tylko kadrowi są źli, bo nie potrafią liczyć"! – napisała na Facebooku Monika Małachowska.
Reakcja Stowarzyszenia Księgowych w Polsce
Do zarzutów odniosło się Stowarzyszenie Księgowych w Polsce, które wydało specjalne oświadczenie. Księgowi punktują zaniechania rządu – m.in. ekspresowe przeprowadzenie zmian przez proces legislacyjny i krótki czas od zatwierdzenia nowych regulacji i wejścia ich w życie.
"Stowarzyszenie Księgowych w Polsce stanowczo sprzeciwia się takim stwierdzeniom. Jako instytucja działająca na rzecz księgowych wielokrotnie apelowaliśmy o rozważne i stopniowe wprowadzanie nowych przepisów, z którymi jako pierwsi muszą zmierzyć się księgowi. Dotyczyło to również Polskiego Ładu, wprowadzającego w ekspresowym tempie rewolucyjne zmiany w zakresie podatków i ubezpieczenia zdrowotnego" – czytamy w oświadczeniu SKwP.
Strona rządowa złagodziła stanowisko i zamiast przerzucać się winą z księgowymi, rzecznik rządu zapowiedział pomoc w postaci szkoleń.
- Dużo więcej będzie webinarów, podczas których księgowi będą mogli bezpośrednio z ekspertami z Ministerstwa Finansów i Administracji Skarbowej realizować szkolenia, zadawać pytania – mówił Piotr Müller.
Według ekspertów chaos wynika z problemów komunikacyjnych, w wyniku których, nie wszyscy zweryfikowali soje oświadczenia PIT-2.
- Jest kryzysowy moment, wynikający z zaniechania komunikacyjnego. Moim zdaniem to jednak sytuacja przejściowa. Większość podatników w związku z obecnym szumem medialnym złoży poprawnie deklaracje PIT-2. Wówczas przy najbliższej wypłacie zobaczą wyższe wynagrodzenia netto. O ile tylko zarabiają mniej niż średnia płaca, bo takie są założenia reformy – komentował money.pl zamieszanie związane z Polskim Ładem Jakub Sawulski z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.