Rzucał kamieniem w bankomat. Grozi mu do 5 lat więzienia
66-latek wielokrotnie uderzał kamieniem w bankomat, a bank oszacował straty na kwotę 16 tys. zł. Sprawca został zatrzymany przez mazowiecką policję. Może mu grozić do pięciu lat pozbawienia wolności.
Do incydentu doszło pod koniec 2024 r. w Łaskarzewie (woj. mazowieckie). Jednak zawiadomienie w tej sprawie dotarło do garwolińskich policjantów dopiero w tym tygodniu.
Zniszczył bankomat kamieniem, może trafić za kratki
Kamery monitoringu uchwyciły mężczyznę, który kamieniem wielokrotnie uderzał w urządzenie do wypłacania i wpłacania pieniędzy. Według banku straty wynoszą 16 tys. zł.
"Policjanci ustalili tożsamość sprawcy i jego miejsce pobytu. Do zatrzymania doszło jeszcze tego samego dnia, w którym funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie" - informuje w oficjalnym komunikacie podkom. Małgorzata Pychner, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji (KPP) w Garwolinie.
Sprawcą okazał się 66-letni mieszkaniec pow. garwolińskiego. Trafił do policyjnej celi i usłyszał już zarzuty. Przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Przepisy wskazują, że za zniszczenie mienia grozi kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności. O losach mężczyzny zdecyduje teraz sąd.
Włamywacz zasnął na miejscu zbrodni
Do zniszczenia mienia doszło także w marcu 2024 r. w salonie urody w Piasecznie (woj. mazowieckie). 23-latek wybił szybę i włamał się do środka, po czym zasnął na fotelu. Obudzili go dopiero policjanci.
Okazało się, że 23-latek był pijany. Badanie alkomatem wykazało, że w wydychanym powietrzu miał blisko 1,5 promila alkoholu. Po przesłuchaniu właściciela lokalu, okazało się, że poza szybą uszkodzone zostały też szafki, kanapa i kosmetyki.
Policja przekazała, że łączna wartość strat wyniosła aż 8 tys. zł. Sprawca został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.