Samorządy: nie chcemy, by PKP Przewozy Regionalne upadły

Rada nadzorcza zobowiązała zarząd spółki PKP Przewozy Regionalne do przygotowania wniosku o upadłość z możliwością zawarcia ugody z wierzycielami nie po to, by zamknąć firmę, tylko żeby zabezpieczyć pieniądze na bieżącą działalność - powiedział PAP członek zarządu województwa opolskiego Andrzej Kasiura.

Zarząd województwa opolskiego jest jednym z szesnastu udziałowców w należącej do samorządów spółce.

Kasiura powiedział, że wniosek o upadłość mógłby ograniczyć egzekucję wierzytelności z kont firmy. Wyjaśnił, że samorządy wpłacają pieniądze na funkcjonowanie przedsiębiorstwa w miesięcznych ratach. Jeżeli komornik zająłby te środki, to uniemożliwiłoby sprawne działanie spółki. - Nie dopuszczam w ogóle możliwości, żeby pociągi PKP Przewozy Regionalne miały stanąć choćby na chwilę - dodał.

Komornik zajął konta PKP Przewozy Regionalne 12 października, żeby zabezpieczyć roszczenia PKP Intercity. Przewoźnik jest winny swojemu wierzycielowi 89 mln zł, ponieważ nie przekazywał mu pieniędzy ze sprzedaży biletów na jego pociągi w swoich kasach.

Jak powiedział Kasiura, trwają rozmowy między władzami PKP Przewozy Regionalne i przedstawicielami spółek Grupy PKP pod egidą resortu infrastruktury. Powiedział, że żadna ze stron nie chce upadku samorządowej spółki, wszyscy natomiast dążą do porozumienia. Dodał, że rozmowy dotyczą m.in. odroczenia części płatności firmy albo rozłożenia ich na raty.

Rzecznik PKP Przewozy Regionalne Piotr Olszewski powiedział PAP, że rada nadzorcza nie dała zarządowi spółki określonego terminu przygotowania wniosku, aczkolwiek, ma być on gotowy "bez zbędnej zwłoki".

PKP Przewozy Regionalne to największy pasażerski przewoźnik kolejowy w Polsce. Od grudnia 2008 r. należy do samorządów. Dziennie około 3 tys. pociągów przewozi ok. 200 tys. osób. Zatrudnia ok. 16 tys. pracowników.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy