Sejm przeciw przedłużeniu o dwa lata praw do wcześniejszej emerytury
Sejm odrzucił w czwartek poprawkę Senatu do
nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych (FUS), która zakładała przedłużenie o 2 lata terminu
obowiązywania obecnych praw do przechodzenia na wcześniejszą
emeryturę - z końca 2006 r. do końca 2008 roku.
28.07.2005 | aktual.: 28.07.2005 12:11
Sejm odrzucił poprawkę Senatu do nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS), która zakładała przedłużenie o 2 lata terminu obowiązywania obecnych praw do przechodzenia na wcześniejszą emeryturę - z końca 2006 r. do końca 2008 roku.
Poprawka wykraczała poza zakres nowelizacji i biuro legislacyjne Sejmu sygnalizowało, że jest niezgodna z konstytucją. Protestował też rząd, ponieważ zwiększyłoby to wydatki z budżetu państwa.
Ustawa trafi teraz do podpisu prezydenta.
Ustawa jest propozycją poselską, która ma doprowadzić do wzrostu emerytur i rent. Posłowie - wnioskodawcy zmian, głównie z SdPl, chcieli podniesienia wskaźnika waloryzacji rent i emerytur w zależności od wzrostu płac, maksymalnie o 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia. O tym, jaki będzie to wskaźnik - według nowych przepisów - decydować ma po negocjacjach Komisja Trójstronna.
Obecnie waloryzacja rent i emerytur zależy od wskaźnika inflacji i następuje wtedy, gdy przekroczy on 5 proc. W 2006 r. będzie waloryzacja, ponieważ zsumowany wskaźnik inflacji w 2004 i 2005 r. przekroczy 5 proc.
Termin obowiązywania praw do wcześniejszych emerytur został natomiast przedłużony o rok - z końca 2006 r. do końca 2007 r. - w ramach innej nowelizacji ustawy o tym samym tytule (o emeryturach i rentach z FUS), którą Sejm uchwalił w środę. Głównym celem tej ustawy było bezterminowe przedłużenie praw do wcześniejszej emerytury dla górników, którzy będą mogli otrzymywać te świadczenia po 25 latach pracy po ziemią. W czwartek trafi ona do Senatu.