Sieci handlowe zatrudnią tysiące ludzi

Pomimo kryzysu gospodarczego i licznych zapowiedzi zwolnień pracowników w różnych sektorach gospodarki, sieci handlowe w Polsce mają się całkiem dobrze. Właściciele sieci zapowiedzieli w tym roku kontynuację ekspansji, co będzie oznaczać dynamiczny wzrost zatrudnienia w tej branży

W Polsce w sklepach o powierzchni powyżej 400 m2 zatrudnionych jest 450-500 tys. osób. Z kolei szacuje się, że w placówkach o powierzchni od 150-400 m2 pracuje kolejnych ok. 400 tys. osób - pisze ISBnews.

- Pozostałe około 1 mln osób zatrudnionych jest w mniejszych formatach, z których połowa działa już sieciowo - powiedział agencji Andrzej Faliński, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

W tym roku liczba zatrudnionych w handlu nadal będzie dynamicznie rosła. Sieci zapowiedziały bowiem dalszy rozwój swoich sklepów.
- Duże sieci handlowe, takie jak Carrefour, Tesco, Lidl czy Leclerc, zatrudniają 1-3 tys. nowych pracowników rocznie. Sieć sklepów Biedronka jest w takim zestawieniu niewątpliwie liderem - dodał Faliński.

Jeronimo Martins Polska, właściciel sieci sklepów Biedronka, zapowiedział, że zatrudni w tym roku ok. 5 tys. nowych pracowników w związku z planowanymi otwarciami 290 sklepów (w ubiegłym roku było ponad 260 nowych otwarć). W związku z dynamicznym rozwojem zatrudnienie w JMP zwiększy się z ponad 40 tys. do około 45 tys. na koniec 2013 roku.

Obecnie sieć sklepów Biedronka to ponad 2100 placówek i 11 centrów dystrybucyjnych. Sieć Carrefour, w rozmowie z agencją Newseria, zapowiedziała że w tym roku otworzy 250 nowych sklepów w większości na zasadach franczyzowych. Tesco wraz z rozwojem nowych sklepów planuje również w tym roku zatrudnić około 160 osób do sprzedaży internetowej. Z kolei Netto w ostatnich dwóch miesiącach ubiegłego roku zatrudniła blisko 400 osób w nowych sklepach i w dwóch nowych centach logistycznych.

Dynamicznie rozwijają się też sieci sklepów Żabka i Freshmarket (mają tego samego właściciela). Wciągu ostatnich 90 dni otworzono aż 126 nowych placówek. W każdej zatrudnienie znajduje nawet kilka osób, Obecnie sieć liczy już ponad 2900 sklepów.

- Zatrudnianie postępuje również w mniejszych sieciach handlowych takich jak ABC, Specjał, Groszek czy Słoneczko, które w obecnej sytuacji gospodarczej również radzą sobie bardzo dobrze i notują wzrosty sprzedaży - powiedział Faliński.

Według niego, 70 proc. osób zatrudnionych w handlu sieciowym posiada pełne umowy, a około 2/3 osób pracuje dłużej niż 3 lata. Na tym tle pozytywnie wypada Jeronimo Martins Polska, która informowała niedawno, że zatrudnia pracowników wyłącznie na umowę o pracę.

Według danych Soliditet Polska, opublikowanych przez "Dziennik Gazetę Prawną" w grudniu 2012 r. funkcjonowało w Polsce 318 tys. sklepów, o ponad 2 tys. więcej niż pół roku wcześniej.

Wirtualna Polska/ISBNews