SKO lepsze niż lokaty PKO BP 

- Chcemy spisać się na piątkę. Jest to pierwsza z szeregu modyfikacji, jakie czekają wszystkich zaangażowanych w działalność SKO, jeszcze w tym roku - mówi Michał Macierzyński, dyrektor Biura Innowacji w PKO Banku Polskim.

Dlatego od 1 września dzieciom oszczędzającym w największym polskim banku odsetki będą rosły o 5 proc. w skali roku. To dużo, zważywszy że najlepsza obecnie lokaty trzymiesięczne to ok. 6,5 proc., a średnia rynkowa może być nawet niższa niż pięć procent. Sam PKO BP w nowej promocyjnej ofercie oferuje lokatę z dzienną kapitalizacją na poziomie 4,5 proc. rocznie.

Pierwszy dzwonek w szkołach to także start nowego logo SKO. Jego symbolika ma nawiązywać do nieregularnych kształtów dziecięcego pisma. Trochę kojarzy się także z ulicznym graffiti. Sama kolorystyka to już kolory PKO BP. Proces reaktywacji SKO przez największy polski bank trwa już od roku. Zostały uruchomione dedykowane strony internetowe - www.szkolne blogi.pl. PKO BP sugerował także, że do lamusa przejdzie przekazywanie pieniędzy pani nauczycielce, a ona przestanie zapisywać wszystko w kajecie. Na razie jednak zmiany na karty i konta internetowe bank nie wprowadził.

Pomimo to liczba szkół uczestniczących w programie rośnie - dziś jest to blisko 1850 placówek, a suma oszczędzanych pieniędzy to 14,5 mln zł.
- Stale dążymy do unowocześnienia i uatrakcyjnienia Szkolnych Kas Oszczędności, których potencjał edukacyjny trudno przecenić. Dzięki działaniom podejmowanym w ramach SKO wiedza o finansach jest przyswajana i wykorzystywana w sposób naturalny przez najmłodszych. Aby wyposażyć młode pokolenie w narzędzia umożliwiające sprawne poruszanie się po świecie finansów, dostosowaliśmy program edukacyjny do wymogów współczesnego świata. W ubiegłym roku szkolnym SKO zaistniało w Internecie. Stworzyliśmy platformę blogową, wprowadziliśmy również konkurs SKO do świata wirtualnego - tłumaczy Michał Macierzyński.

Bank dla dzieci oszczędzających w SKO pisze nawet... piosenki o oszczędzaniu. PKO BP już niedługo ruszy także z akcją dla najmłodszych „Październik – miesiąc oszczędzania”.

Choć SKO kojarzyć może się z PRL-em, to w gospodarce wolnorynkowej też się przyjęły. PKO BP chce je wykorzystać do nauki podstaw ekonomii i oszczędzania najmłodszych. Dla największego banku to także okazja do zdobycia zaufania u najmłodszych klientów. Oprócz PKO BP oszczędzanie dzieciom umożliwia także wiele banków spółdzielczych. Szacuje się, że dziś oszczędza ok. 200 tys. dzieci.

SKO nie są polskim pomysłem. Pierwsze powstały w XIX wieku w Belgii, a później także w Anglii, Francji czy Niemczech. U nas pierwsze pojawiły się w 1927 roku.