Skontrolowali rowerzystów na "elektrykach". Posypały się mandaty
Poznańska policja przeprowadziła kontrole rowerów elektrycznych w centrum miasta. Na ich użytkowników nałożono mandaty, których łączna kwota wyniosła kilka tysięcy złotych. Drogówka zapewnia, że podobne akcje będą przeprowadzane cyklicznie.
Skontrolowali rowerzystów na "elektrykach". Posypały się mandaty
Policjanci pojawili się na Starym Mieście i koncentrowali się na posiadaczach rowerów elektrycznych - pisze serwis epoznan.pl. Drogówka tłumaczyła, że w trakcie kontroli sprawdzono podstawowe wyposażenie i stan techniczny jednośladów.
Efekt? Jak podaje serwis, mundurowi wylegitymowali 34 użytkowników "elektryków". Mandaty nałożono na 14 z nich, a łączna suma kar sięgnęła 3150 zł. Zatrzymano także jedną osobę w stanie nietrzeźwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poszła do sklepu w Norwegii. Ceny tych produktów powalają na kolana
O czym powinien pamiętać rowerzysta
O tym, jak rower powinien zostać przygotowany do jazdy mówi rozporządzenie ministra infrastruktury. Do obowiązkowego wyposażenia jednośladu należy:
- co najmniej jeden działający hamulec,
- co najmniej jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej z przodu,
- co najmniej jedno światło odblaskowe barwy czerwonej z tyłu o kształcie innym niż trójkąt,
- dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy,
- kierunkowskazy — w przypadku kiedy konstrukcja roweru lub wózka rowerowego uniemożliwia sygnalizowanie zamiaru skrętu ręką.
Za jazdę na niesprawnym rowerze, który nie spełnia wymogów przewidzianych w prawie, kierujący może otrzymać mandat. Jak wskazuje art. 97 ustawy Kodeksu wykroczeń, jego wysokość może sięgnąć nawet 3 tys. złotych.
Wysokie kary grożą też rowerzystom, którzy są pod wpływem alkoholu. 29 sierpnia 2024 r. po godz. 2:00 na Alei Niepodległości w Sopocie policja złapała mężczyznę, który miał we krwi około 0,8 promila alkoholu. Mundurowi wlepili mu mandat w wysokości 2,5 tys. zł.
Sprawcę ukarano także za niestosowanie się do sygnału nakazującego zatrzymanie (w celu uniknięcia kontroli). Za to wykroczenie dostał mandat rzędu 5 tys. zł.
