Słaba reakcja popytu na wsparciu - kontrakty futures przed otwarciem

W miniony poniedziałek zostało ustanowione maksimum cenowe ruchu wzrostowego, zapoczątkowanego w pierwszej połowie sierpnia. Poniedziałkowego rekordu nie udało się jednak poprawić, bowiem kolejne dni upłynęły pod znakiem coraz silniej rozwijającego się impulsu podażowego.

Słaba reakcja popytu na wsparciu - kontrakty futures przed otwarciem
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

15.09.2014 | aktual.: 15.09.2014 11:18

[ Wykres FW20U1420 - skala dzienna

]( http://finanse.wp.pl/isin,PL0GF0005355,notowania-podsumowanie.html )

Jak pamiętamy punkt zwrotny wypadł w rejonie poziomu cenowego 2539 pkt., wytyczonego na bazie zniesienia 88.6%. Z kolei na indeksie WIG20 ważną rolę odegrał średnioterminowy węzeł podażowy: 2552 – 2557 pkt. W opracowaniach wspominałem, że właśnie ten czynnik może ostatecznie doprowadzić do wzrostu presji podażowej, bowiem wymieniony zakres cenowy odznaczał się wysokim poziomem wiarygodności.

Ruch korekcyjnych stał się faktem, ale dopiero w trakcie czwartkowej odsłony jego dynamika znacząco się zwiększyła. Utraciliśmy wówczas także dodatnią korelację z rynkami bazowymi (wzrost presji podażowej na spółkach z branży energetycznej, spowodowany niefortunnymi planami Ministerstwa Gospodarki).

W efekcie indeks WIG20 przetestował eksponowany przeze mnie węzeł popytowy: 2498 – 2502 pkt. Ruch spadkowy na FW20U1420 wytracił natomiast swój impet w rejonie analogicznej zapory popytowej: 2465 – 2469 pkt., gdzie doszło do wzrostu aktywności byków.

Ta ostatnia informacja jest już jednak związana z przebiegiem piątkowej sesji. Warto przypomnieć, że od początku notowań wymieniony węzeł Fibonacciego był wyraźnie respektowany, choć z zainicjowaniem ruchu odreagowującego popyt miał zauważalne problemy. Niemniej jednak z biegiem czasu aktywność kupujących zaczęła się stopniowo zwiększać, co znalazło swoje odzwierciedlenie w postaci ruchu wzrostowego podążającego w kierunku intradayowej strefy oporu: 2489 – 2492 pkt.

Bariery podażowej Fibonacciego nie udało się jednak sforsować, choć piątkowe zamknięcie wypadło ponad obszarem wsparcia: 2465 – 2469 pkt.

Tak jak nadmieniałem w ostatnich opracowaniach, dopiero zanegowanie węzła cenowego: 2489 – 2492 pkt. (zbudowanego na bazie zniesienia 38.2%) świadczyłoby o relatywnie silnym wzroście presji popytowej. Nie można wykluczyć, że bykom udałoby się wówczas doprowadzić szybko do negacji całego ruchu korekcyjnego.

Tymczasem brak wyraźnej reakcji byków na wsparciu Fibonacciego: 2465 – 2469 pkt. stwarza zagrożenie kontynuacji impulsu spadkowego. Tym bardziej, że poniedziałkowe nastroje na rynkach zewnętrznych nie prezentuję się najlepiej (dochodzi tutaj jeszcze kwestia piątkowych spadków za oceanem).

Warto zatem raz jeszcze przyjrzeć się kolejnym zaporom popytowym Fibonacciego, wyeksponowanym na załączonym wykresie. W piątkowych komentarzach online podkreślałem znaczenie strefy: 2444 – 2448 pkt. Kilka istotnych zniesień wewnętrznych i dwa wzmocnienia wynikające z klasycznej analizy technicznej (Median Line i linia kanału trendowego), to z pewnością ważne atrybuty analizowanej strefy cenowej. Równorzędnym przedziałem wsparcia pozostaje jednak oddalony w niewielkim stopniu węzeł: 2425 – 2429 pkt. Tutaj z kolei koncentrują się dwa kluczowe zniesienia: 38.2% i 61.8%. Przebiega także Median Line (kolor czerwony).

W moim odczuciu jednak już zanegowanie przedziału wsparcia: 2444 – 2448 pkt. świadczyłoby o zmianie układu sił rynkowych na FW20U1420. Nie można wykluczyć, że w takim przypadku również kolejny węzeł cenowy: 2425 – 2429 pkt. nie zdołałby powstrzymać podaży. Gdyby taki wariant urzeczywistnił się, niejako automatycznie pojawiłby się silny sygnał techniczny, obrazując ponadprzeciętny wzrost presji podażowej, co zapowiadałoby kontynuację tendencji spadkowej.
Na razie jednak w grze pozostaje jeszcze wybroniona w piątek strefa: 2465 – 2469 pkt. Z wcześniejszych sugestii wynika, że następstwem jej ewentualnego przełamania mógłby być test dużo silniejszego wsparcia technicznego: 2444 – 2448 pkt. (powrócę do tej kwestii w swoim pierwszym opracowaniu online, które ukaże się około godz. 9.00).

Paweł Danielewicz
Analityk techniczny, makler
DM BZ WBK

futureskontrakty terminowekomentarz giełdowy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)