Służby zatrzymały ryż z Azji. Oto co było w środku
Inspekcja Handlowa Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) w Gdańsku nie zezwolił na wjazd 50 ton ryżu z Mjanmy. Okazało się, że w środku są żywe i martwe szkodniki. To już kolejna negatywna decyzja w ciągu ostatnich dni.
28.06.2024 07:05
We wpisie, który Główny Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych umieścił na Facebooku, czytamy, że "decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności".
Żywe szkodniki w ryżu z Azji
Służby znów trafiły na żywność, która wzbudziła poważne wątpliwości. Tym razem chodzi o ryż z dalekiej Azji.
W komunikacie czytamy, że IJHARS w Gdańsku wydała decyzję "o zakazie wprowadzenia do obrotu na teren Polski 1 partii ryżu brązowego". Łączna masa to 50 000 kg, czyli 50 ton. Ryż był importowany z Mjanmy.
Inspekcja tłumaczy, że powodem tej decyzji jest "wykrycie żywych i martwych szkodników".
Służby na tropie groźnej żywności. Lawina zakazów dla żywności z Ukrainy
To już kolejny raz, kiedy służby wstrzymują podejrzaną żywność z zagranicy. Wczoraj informowaliśmy o całej serii zakazów wydanych przez IJHARS w Rzeszowie.
Służby nie zezwoliły na wprowadzenie do Polski 25 partii ekologicznych produktów mlecznych z Ukrainy. Były to m.in. mleko, jogurty, kefiry, śmietana i sery. Łączna masa tych artykułów to 4 363 kg, czyli ponad 4 tony.
Powodem wstrzymania produktów było niewłaściwe oznakowanie. Inspektorzy wykryli m.in. "niedozwoloną informację o braku GMO", a także "całkowity brak oznakowania w języku polskim".
IJHARS sprawuje nadzór nad jakością handlową artykułów rolno-spożywczych w produkcji i obrocie, w tym wywożonych za granicę. To właśnie ta instytucja kontroluje jakość produktów rolno-spożywczych sprowadzanych z zagranicy. Dokonuje m.in. ich kontroli granicznej oraz oceny.