Spadek kontrolowany
Wczorajsza sesja zakończyła się niewielkim spadkiem indeksów, a skala zmian nie przekroczyła progu 0,5%. W związku z tym sytuacja techniczna nie uległa zmianie, a główne indeksy znajdują się średnioterminowych trendach wzrostowych i aktualnie przebywają w rejonie maksimów.
09.06.2011 | aktual.: 09.06.2011 09:44
Pierwsza część sesji upłynęła pod znakiem spadku, a WIG-20 wyznaczył dzienne minimum na 2872, a w kolejnych godzinach przeważała strona popytowa. W samej końcówce zostało wyznaczone dzienne maksimum na 2891, a zamknięcie nastąpiło na nieco niższym poziomie. Najbliższy opór znajduje się w zakresie wyznaczanym przez wczorajsze wierzchołek na 2891 i poziom 2895. Sforsowanie tego pułapu będzie miało optymistyczne przesłanie i będzie istotnie zwiększało prawdopodobieństwo kontynuacji zwyżki i ataku na 2909 i 2916. W przypadku przebicia tych poziomów będę oczekiwał na atak na kwietniowe szczyty na 2938 i 2942. Najbliższe wsparcie znajduje się na 2880, a w razie jego przełamania będę zwracał uwagę na 2872. Kluczowe znaczenie w krótkim terminie ma jednak 2868, a ewentualne przełamanie tego wsparcia będzie wskazywało na korekcyjny charakter zwyżki do 2903, co z kolei będzie sugerowało pogłębienie korekty i test kolejnych pułapów na 2853 lub też 2846. W mniej optymistycznym wariancie będę oczekiwał na spadek do
2822-2824 lub też 2785. W dalszym ciągu polski rynek sprawia wrażenie silnego, wczoraj większej szkody głównym indeksom nie wyrządzały nawet zniżkujące ceny strategicznych surowców. Podejrzewam, iż siła ta wynika z wiary, iż wsparcia na indeksach amerykańskich, na których średnia przemysłowa Dowa i S&P 500 aktualnie się znajdują, zdołają powstrzymać sprzedających. Ewentualne dalsze pogłębianie korekty spadkowej w USA może stanowić największy czynnik ryzyka dla inwestorów. Oczywiście, jak wsparcia zadziałają, to zapewne nastąpi atak na szczyty i dalszy wzrost.
Tomasz Jerzyk