Spółki węglowe złożyły wnioski o dotacje na inwestycje

Spółki węglowe złożyły w resorcie gospodarki wnioski o dofinansowanie części swoich inwestycji ze środków budżetowych. W poniedziałek mija termin, do którego górnicze firmy mogą starać się o takie dotacje. Do podziału jest 400 mln zł.

Spółki węglowe złożyły wnioski o dotacje na inwestycje
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

04.09.2010 | aktual.: 04.09.2010 16:47

Kompania Węglowa i Katowicki Holding Węglowy liczą na wsparcie po ok. 200 mln zł, Jastrzębska Spółka Węglowa niespełna 150 mln zł, a Południowy Koncern Węglowy z grupy Tauron na 44 mln zł. Giełdowa kopalnia Bogdanka na Lubelszczyźnie wniosek o dotację złoży w poniedziałek; wtedy też ujawni jego szczegóły.

Choć unijne prawo już wcześniej pozwalało na wsparcie tzw. inwestycji początkowych (tj. związanych m.in. z zachowaniem dostępu do złóż), polski rząd po raz pierwszy zdecydował się na skorzystanie z tej możliwości. Dofinansowanie może sięgnąć do 30 proc. wartości inwestycji. Wnioski spółek opiewają w sumie na znacznie wyższą kwotę niż przeznaczona w budżecie na ten cel.

Jako pierwszy, ponad dwa tygodnie temu, wnioski złożył Katowicki Holding Węglowy. Dotyczą one siedmiu projektów. Większość z nich wiąże się ze stworzeniem z kilku kopalń holdingu jednej megakopalni. W ramach tego projektu nastąpi m.in. pogłębienie z 675 do 1230 m szybu Bronisław w Mysłowicach - właśnie tego dotyczy jeden z wniosków KHW. Szyb stanie się główną pionową arterią transportowo-wentylacyjną megakopalni.

Inne wnioski holdingu dotyczą budowy i rozbudowy poziomów wydobywczych oraz uruchomienia pola rezerwowego w kopalni Mysłowice-Wesoła (w sumie 3 projekty), przygotowania i eksploatacji nowego frontu w istniejącym pokładzie w katowickiej kopalni Wujek oraz przygotowania i eksploatacji frontów w istniejących pokładach w kopalni Murcki-Staszic (2 projekty).

Dla KHW inwestycje początkowe wpisują się w długofalowy program inwestycji, które mają zapewnić spółce działanie przez kolejne kilkadziesiąt lat m.in. dzięki dotarciu do 50 mln ton nowych zasobów węgla. Dotacja na inwestycje początkowe będzie niewielką częścią wszystkich nakładów służących utrzymaniu i rozwojowi wydobycia, szacowanych w najbliższych kilku latach na ok. 3 mld zł.

Największa górnicza spółka, Kompania Węglowa (KW), przygotowała 18 projektów, wartych w sumie - podobnie jak w przypadku KHW - ok. 200 mln zł. Najważniejsze dotyczą budowy dwóch rejonów wydobywczych i zakładu przeróbczego w kopalni Knurów-Szczygłowice (trzy wnioski) oraz dwóch rejonów wydobywczych w kopalni Ziemowit. Po dwa projekty mają być też realizowane w kopalniach Bobrek-Centrum, Bolesław Śmiały i Bielszowice.

- Dofinansowanie, o które się ubiegamy, dotyczy projektów rozpoczętych w tym roku. Niezależnie od wysokości dotacji, jaką ostatecznie otrzymamy, będzie to poważny zastrzyk finansowy, który ułatwi inwestycje - ocenił rzecznik firmy Zbigniew Madej; przypomniał, że w tym roku KW wyda na inwestycje ok. 830 mln zł, co jest porównywalne z ubiegłorocznymi nakładami.

Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW)
, która rozpoczęła największą w górnictwie inwestycję związaną z udostępnieniem nowych pól wydobywczych, złożyła wnioski na kwotę 148,4 mln zł. Firma ubiega się o dofinansowanie sześciu projektów, które uważa za strategiczne. Większość dotyczy bazy zasobowej, czyli dostępu do węgla.

Trzy projekty dotyczą kopalni Zofiówka, której rozbudowa (pod względem skali porównywalna z budową nowej kopalni) polega m.in. na udostępnieniu pokładów w złożu Bzie-Dębina; wydobycie węgla z tego pola ma ruszyć za niespełna 10 lat. JSW stara się też o środki na udostępnienie innych pokładów w Zofiówce oraz o dofinansowanie modernizacji i zwiększenia wydajności zakładu przeróbczego tej kopalni. Pozostałe projekty spółki mają być realizowane w kopalniach Budryk, Pniówek i Krupiński.

Należący do grupy Tauron Południowy Koncern Węglowy (PKW) złożył w resorcie gospodarki dwa wnioski, opiewające w sumie na 44 mln zł. Chodzi o projekty zawarte w strategii rozwoju koncernu i grupy do 2020 r. To budowa szybu Grzegorz w zakładzie górniczym Sobieski w Jaworznie oraz budowa poziomu wydobywczego w zakładzie górniczym Janina w Libiążu.

Również sprywatyzowana, notowana na warszawskiej giełdzie kopalnia Bogdanka na Lubelszczyźnie przygotowała wnioski o dotacje, które - jak powiedział PAP rzecznik firmy Tomasz Zięba - zamierza złożyć w poniedziałek; wtedy też ujawni ich szczegóły. Projekty Bogdanki dotyczą w dużej części jej najważniejszej inwestycji - uruchomienia wydobycia węgla z pola Stefanów, co ma nastąpić już w przyszłym roku.

Wśród zadań inwestycyjnych jest m.in. rozbudowa zakładu przeróbczego (podwojenie jego zdolności) oraz budowa naziemnej, 3,5-kilometrowej estakady, którą węgiel z pola Stefanów będzie transportowany do Bogdanki - koszty tylko tej ostatniej inwestycji to ok. 120 mln zł; w sumie wartość tegorocznych inwestycji Bogdanki to 700-800 mln zł.

Budżetowe pieniądze, o które aplikują spółki węglowe, mogą być przeznaczone na rozpoczęte w tym roku tzw. inwestycje początkowe, związane przede wszystkim z udostępnieniem złóż węgla z nowych poziomów wydobywczych lub rozbudową poziomów już istniejących. Dotacje mogą otrzymać także projekty budowy lub modernizacji szybów wydobywczych i wentylacyjnych, zakupu lub modernizacji maszyn i urządzeń górniczych niezbędnych w procesie eksploatacji węgla, a także np. budowy lub modernizacji zakładów przeróbki mechanicznej węgla i budowy centralnych lub lokalnych klimatyzacji w kopalniach.

Tego typu pomoc publiczna dla górnictwa jest możliwa dzięki obowiązującemu od 2002 do końca tego roku rozporządzeniu Komisji Europejskiej (KE) nr 1407/2002 w sprawie pomocy państwa dla przemysłu węglowego. Złożona przez KE propozycja nowej unijnej dyrektywy dopuszcza pomoc publiczną do 2014 r. tylko dla tych kopalń, które mają być w tym czasie zamknięte. Nie ma już mowy o środkach na inwestycje.

Źródło artykułu:PAP
dofinansowaniedeficytkopalnie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)