Spóźnił się autobus? Będzie szansa na odszkodowanie
Autobus znacznie się opóźnił? Teraz będziesz mieć prawo do przebukowania biletu, posiłku i napojów, zwrotu kosztu biletu, a nawet dwóch noclegów w hotelu. Wszystko to na koszt przewoźnika, który nie dopełnił zawartej z pasażerem umowy.
02.12.2010 07:30
Wczoraj Unia Europejska zajęła sie prawami chroniącymi pasażerów komunikacji autobusowej i autokarowej. Zyskali tym samym prawa podobne do pasażerów samolotów, pociągów i promów.
Jak informuje "Rzeczpospolita", celem nowych przepisów jest ochrona pasażerów, którzy wyruszają w ponad 250 km trasy, przed skutkami opóźnień i sprzedawaniu większej liczby biletów niż przewidzianych miejsc w pojeździe. Jeśli twój wyjazd zostanie odwołany lub opóźni się o ponad 120 minut, będziesz mieć prawo do pełnego zwrotu kosztów biletu lub jego przebukowania na inny termin.
W sytuacji, w której przewoźnik będzie ociągał się w realizacji swoich obowiazków, będziesz mieć prawo do rekompensaty finansowej. Może to być zwrot ceny biletu powiększony o dodatkowe 50 proc. zadośćuczynienia.
Czeka cię krótsza podróż? W takiej sytuacji ochronę również będziesz mieć zapewnioną. Pasażerom, którzy zakupili bilet na co najmniej trzygodzinną podróż, opóźniającą się o 90 minut, przewoźnik powinien zapewnić posiłek i napoje. Gdyby opóźnienia były jeszcze większe, to firma transportowa musi pokryć z własnych pieniędzy maksimum dwa noclegi w cenie do 80 euro. Jedynym wytłumaczeniem dla przedsiębiorcy, który nie dopełnił tego obowiązku może być nagłe załamanie pogody lub klęska żywiołowa.
Nowe przepisy zaczną obowiązywać za dwa lata.
kj