Sprzedawca może odmówić obsłużenia klienta bez maseczki. Resort zdrowia ma jasne stanowisko

Sprzedawca może odmówić obsłużenia klienta, który nie stosuje się do zaleceń sanitarnych i nie nosi maseczki. Informacja o konieczność założenia maseczki musi widoczna w sklepie. Tak wynika z odpowiedzi resortu zdrowia na pytanie Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Sprzedawca może odmówić obsłużenia klienta bez maseczki. Resort zdrowia ma jasne stanowisko
Źródło zdjęć: © Pexels

ZPP opublikował odpowiedź podpisaną przez wiceministra zdrowia Janusza Cieszyńskiego na swojej stronie internetowej. Wiceminister wyjaśnia w niej, że po pierwsze sklep ma prawo informować o konieczność noszenia maseczki, a po drugie - skoro tak, to może też uzależnić sprzedaż od tego, czy klient stosuje się do tego obowiązku.

- Prezentowanie publicznie informacji o konieczności zakrywanie ust i nosa (w miejscach ogólnodostępnych, w tym w obiektach handlowych lub usługowych, placówkach handlowych lub usługowych i na targowiskach) należy uznać jako warunek początkowy do skutecznego skorzystania z oferty sprzedaży przez kupującego. Zagadnienia to powinno być oceniane z punktu widzenia zasad współżycia społecznego - napisał Cieszyński.

Zwrócił także uwagę, że zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego oferta sprzedaży może być kierowana do określonej grupy nabywców. W obecnej sytuacji i w świetle obowiązku noszenia maseczki tą określoną grupą są po prostu osoby zakrywające twarz maseczką.

Zobacz: Wiek emerytalny. Prezes ZUS: "Polacy powinni pracować dłużej, do wykonania ogrom pracy"

Z odpowiedzi wynika też, że sklep może odmówić obsłużenia klienta, który nie chce założyć maseczki i będzie to odmowa uzasadniona. A tym samym nie ma mowy o wykroczeniu, o którym mówi art. 135 Kodeksu wykroczeń: "kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny".

Stanowisko Ministerstwa Zdrowia dopuszczające odmowę obsłużenia klienta bez maseczki popiera Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji. - Od początku pandemii członkowie POHiD aktywnie uczestniczą w edukowaniu klientów co do zasad bezpiecznych zakupów w sytuacji zagrożenia epidemicznego. (...) Pracownicy sklepów mogą jedynie zwrócić uwagę i liczyć na wyrozumiałość ze strony klientów. Jeśli personel sklepu spotyka się z agresywnymi reakcjami klientów, to tutaj zaczyna się rola państwa i organów państwowych egzekwujących obowiązek zakrywania nosa i ust. Dlatego zgadzamy się z Ministerstwem Zdrowia, że sankcją, która powinna być stosowana wobec klientów nieprzestrzegających zasad, jest odmowa obsłużenia - napisano we wtorkowym stanowisku.

POHiD szacuje, że branża handlowa wydała 350 mln zł na zabezpieczenia sanitarne, a we wszystkich placówkach wdrożono rygorystyczne procedury bezpieczeństwa. Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji zrzesza 16 międzynarodowych sieci handlowych: Auchan, Carrefour, Castorama, Decathlon, E.Leclerc, IKEA, Biedronka, JYSK, Kaufland, Lidl, MediaMarktSaturn, Pepco, Schiever, Transgourmet, TESCO, Żabka.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Źródło artykułu:WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (61)