Sprzedaż detaliczna w XII wzrosła o 12,0 proc. rdr - GUS (opinia; aktl.)
...
dochodzi kolejna opinia #
26.01. Warszawa (PAP) - Sprzedaż detaliczna w grudniu 2010 roku wzrosła o 12,0 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2009 roku, po wzroście o 8,3 proc. rdr w listopadzie, a mdm wzrosła o 25, 3 proc. - podał GUS.
Sprzedaż detaliczna realnie wzrosła w grudniu o 9,1 proc. rdr.
Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że sprzedaż detaliczna w grudniu rdr wzrosła średnio o 9,9 proc., a mdm wzrosła o 23,6 proc.
Poniżej opinie:
MONIKA KURTEK, BANK BPH (e-mail):
"Wyniki grudniowej sprzedaży nie są zaskoczeniem. Do ich znaczącej poprawy przyczyniła się kumulacja zakupów przedświątecznych, ostatnie zakupy dokonywane przed podwyżką VAT od 1 stycznia 2011 r. oraz rozpoczęcie sezonu wyprzedaży zaraz po świętach.
Warto zaznaczyć, że wysokie tempo wzrostu sprzedaży w grudniu byłoby pierwszym dwucyfrowym wynikiem od września 2008 r., jest jednak mało prawdopodobne, aby utrzymało się w pierwszych miesiącach 2011 r. W całym IV kw. 2010 sprzedaż detaliczna wzrosła realnie o 7,3 proc. rdr wobec wzrostu o 2,9 proc. rdr w III kw. 2010, wskazując na dalsze przyspieszenie tempa wzrostu konsumpcji w tym okresie (oczekujemy wzrostu przewyższającego 4,0 proc. rdr)".
WOJCIECH MATYSIAK, PEKAO SA:
"Z uwagi na działanie jednorazowych czynników w grudniu (tj. obawy konsumentów przed podwyżką VAT, chęć odliczenia VAT na auta z kratką) można oczekiwać, że styczeń przyniesie gorsze dane o sprzedaży detalicznej. Mimo to, grudniowe dane potwierdzają, że stopniowa poprawa sytuacji na rynku pracy objawiająca się coraz wyższym tempem wzrostu funduszu płac znajduje odzwierciedlenie w lepszych nastrojach konsumenckich. W naszej ocenie na początku 2011 roku możliwe jest przejściowe obniżenie tempa wzrostu sprzedaży detalicznej, jednak w drugim półroczu jej dynamika może powrócić do dwucyfrowego poziomu.
Grudnie dane o sprzedaży należy przyjąć z umiarkowanym optymizmem, jednak uważamy, że ze względu na silne oddziaływanie czynników jednorazowych, są one neutralne z punktu widzenia Rady Polityki Pieniężnej. Jej członkowie zaznaczali, że należy spodziewać się kolejnych podwyżek stóp procentowych. Uważamy, że skala i czas zacieśnienia polityki pieniężnej będą zależały przede wszystkim od danych inflacyjnych oraz zachowania kursu złotego". (PAP)
bg/ jtt/