Ceny u Magdy Gessler na jarmarku w Warszawie. Tyle chce za pieroga

W Warszawie ruszył jarmark bożonarodzeniowy na Rynku Starego Miasta, a wśród wystawców jest "U Fukiera", czyli znana restauracja Magdy Gessler. Za grzańca trzeba zapłacić 25 zł, ale najbardziej zaskoczyła nas cena jednego pieroga.

Ceny na stoisku u Gessler na jarmarku w Warszawie
Ceny na stoisku u Gessler na jarmarku w Warszawie
Źródło zdjęć: © WP | MAGL

25.11.2024 | aktual.: 25.11.2024 11:53

W niedzielę (24 listopada) na jarmarku bożonarodzeniowym na Rynku Starego Miasta w Warszawie kręciło się kilkadziesiąt osób. O tłumach nie ma mowy, bo nie pozwalają na to warunki. Budki, w których można kupić ciepłe napoje i przekąski, zostały ustawione dookoła lodowiska na środku rynku. Samo lodowisko jest jeszcze zamknięte.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jedno ze stoisk wystawiła Magda Gessler. To budka "U Fukiera", czyli restauracji, która należy do prowadzącej "Kuchenne rewolucje".

Zdecydowałam się na zakup dwóch win grzanych czerwonych. Za napoje zapłaciłam 45 zł - grzaniec klasyczny kosztuje 25 zł, a grzaniec bezalkoholowy - 20 zł. Napoje zostały podane w niewielkich papierowych kubeczkach (250 ml) z kopią autografu Gessler.

Grzaniec od Magdy Gessler na jarmarku w Warszawie
Grzaniec od Magdy Gessler na jarmarku w Warszawie© WP | MAGL

Czy to drogo? Grzaniec można dostać w niemal każdej budce na warszawskim jarmarku. Ceny wahają się od 20 do 25 zł za kubeczek, więc oferta znanej restauratorki jest jedną z najdroższych.

Większość wystawców proponuje jeden rozmiar napoju. Tylko w jednej budce mamy do wyboru trzy rozmiary grzańca: S (20 zł), M (25 zł) i L (30 zł). Z kolei inny wystawca sprzedaje grzańca w pakiecie z kuflem w cenie 30 zł.

Cenniki na jarmarku w Warszawie
Cenniki na jarmarku w Warszawie© WP | MAGL

Dla porównania w tym roku na jarmarku bożonarodzeniowym w Wiedniu 250 ml grzańca kosztuje od 4,5 do 7,5 euro (około 20-32 zł).

Domowe wino za 35 zł, woda za 16 zł

Poza grzańcem Gessler oferuje też inne napoje. Za prosecco wytrawne trzeba zapłacić 33 zł (200 ml), a jeszcze droższe jest wino domowe wytrawne, które kosztuje 35 zł (185 ml). Za herbatę zimową z nalewką pigwową zapłacimy 25 zł (250 ml). Zwykła herbata to wydatek rzędu 16 zł, w tej samej cenie sprzedawana jest kawa.

W budce "U Fukiera" znajdziemy też soft drinki (Coca-Cola, Fanta, Sprite, Tonic, woda) za 16 zł (200 ml).

Jeden pieróg u Gessler za 10 zł

Gessler zachęca uczestników jarmarku do skosztowania także "świątecznych specjałów". Na stoisku "U Fukiera" możemy zjeść:

  • barszcz czerwony w kubku - 17 zł,
  • podsmażanego pieroga z kapustą i grzybami - 10 zł,
  • bigos staropolski z mięsem i grzybami na czerwonym winie - 25 zł,
  • gulasz cielęcy lekko pikantny - 30 zł,
  • kiełbasę serwowaną z tartym chrzanem i musztardą - 25 zł,
  • kiełbaski białe - 25 zł.

Z przekąsek na słodko mamy do wyboru tylko dwie pozycje. To piernik nadziewany śliwkami za 15 zł lub czekolada na gorąco za 22 zł.

Cennik "U Fukiera" na jarmarku w Warszawie
Cennik "U Fukiera" na jarmarku w Warszawie© WP | MAGL

Ceny u innych wystawców są zbliżone. W jednej z budek można kupić kiełbasę z grilla czy grochówkę za 20 zł. Za grillowanego oscypka zapłacimy 10 zł, a za pajdę chleba ze smalcem - 15 zł.

Jarmark nie robi zbyt dużego wrażenia, ale niewykluczone, że dopiero szykuje się na tłumy turystów. Stosika mają pojawić się także przy Międzymurzu Piotra Biegańskiego, ale w miniony weekend wszystko było zamknięte.

Budki świąteczne przy Międzymurzu obok Placu Zamkowego
Budki świąteczne przy Międzymurzu obok Placu Zamkowego© WP | MAGL

Jarmark bożonarodzeniowy w Warszawie potrwa do 6 stycznia 2025 r.

Ceny na jarmarku w Poznaniu. Prawie 200 zł/kg szaszłyka

Atmosferę nachodzących świąt można poczuć także w Poznaniu, gdzie 15 listopada wystartował jarmark Betlejem Poznańskie. Swoje produkty oferuje około 50 wystawców.

A ceny? Wysokie. Bigos można kupić za 125 zł/kg, a grillowaną kiełbasę - za 169 zł/kg. Kaszanka kosztuje 100 zł/kg, golonka - aż 189 zł/kg, a szaszłyk wieprzowy - aż 199 zł. Dla porównania w ubiegłym roku szaszłyk kosztował tam 169 zł/kg.

Pajda chleba ze smalcem to wydatek rzędu 35 zł, a pudełko churrosów - 50 zł. Za grzane wino trzeba zapłacić 20 zł, a wersja bezalkoholowa jest o 5 zł tańsza.

Poza tym w odróżnieniu od Warszawy w Poznaniu już mamy w sprzedaży ozdoby świąteczne np. bombki, których ceny sięgają nawet 170 zł. Natomiast na najmłodszych czekają atrakcje np. diabelski młyn. Przejazd kosztuje 25 zł dla dorosłych i 20 zł dla dzieci.

Jarmark bożonarodzeniowy w Poznaniu również potrwa do 6 stycznia 2025 r.

Źródło artykułu:WP Finanse
Magda Gesslerjarmark bożonarodzeniowygrzaniec
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)