Stopy procentowe NBP bez zmian zarówno w 2011 r., jak i w 2012 - BGK (opinia)

14.11. Warszawa (PAP) - Stopy procentowe NBP pozostaną na obecnym poziomie zarówno w bieżącym, jak i w nadchodzącym roku - uważają ekonomiści z Banku Gospodarstwa Krajowego.

"Posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej w listopadzie obyło się bez niespodzianek. Stopy pozostały niezmienione, a wydźwięk komunikatu oraz komentarzy po posiedzeniu był zbliżony do wcześniej już prezentowanych poglądów Rady. Jednocześnie przedstawiono główne wielkości z nowej projekcji ekonomicznej NBP. Zgodnie z oczekiwaniami nieco niższa jest prognoza wzrostu PKB, natomiast w stosunku do poprzedniej projekcji wyraźnie w górę poszły szacunki inflacji" - napisali w miesięcznym raporcie ekonomiści z BGK.

"Nasza prognoza dotycząca stóp procentowych banku centralnego pozostaje niezmieniona. Spodziewamy się, że zarówno w bieżącym, jak i nadchodzącym roku stopy procentowe NBP pozostaną na obecnym poziomie (referencyjna 4,5 proc.). Z jednej strony, Rada Polityki Pieniężnej nadal nie wyklucza podwyżek stóp procentowych, gdyby spadek inflacji był zagrożony. Patrząc na projekcję inflacji NBP, a także możliwe zmiany w systemie podatkowym w nowym roku (których na obecnym etapie nie można jednoznacznie odrzucić), realizacji takiego scenariusza wykluczyć nie można. Dodatkowo, na razie problemem pozostaje ciągle słabszy złoty, przenoszący się na inflację zarówno bezpośrednio (w szczególności przez ceny paliw)
, jak i pośrednio, poprzez koszty producentów" - dodali.

Według ekonomistów z BGK z drugiej strony nie można jednak wykluczyć, że sytuacja sprzyjać będzie niższym stopom procentowym.

"Naszym zdaniem prowadzić mogą do tego dwa scenariusze. Pierwszy, to po prostu scenariusz głębszego niż zakłada NBP i większość ekonomistów spowolnienia gospodarczego. Drugi mógłby zrealizować się w sytuacji, gdyby Polska zaczęła być postrzegana jako bezpieczny i stabilny kraj pośród kryzysu, np. na skutek zapowiadanych przez nowy rząd reform. Słabnięcie złotego w reakcji na informacje o możliwym cięciu ratingu Węgier pokazują, że na razie jest to przyszłość, jednak nie musi być ona odległa. Możliwa wówczas aprecjacja złotego stworzyłaby miejsce dla luźniejszej polityki monetarnej i obniżki stóp w drugim lub trzecim kwartale 2012 roku" - oceniają ekonomiści z BGK.(PAP)

jba/ osz/