System kaucyjny w Biedronce. Sieć ma dość czekania na rząd
Biedronka nie czeka na system kaucyjny rządu, który jest przygotowywany przez resort środowiska od ponad dwóch lat. Pomysł PiS utknął w martwym puncie, dlatego sieć wymyśliła własne rozwiązania. Już teraz klienci mogą zwracać puste butelki zwrotne w 3150 placówkach w całej Polsce.
Sklepy popularnej sieci staną się punktami przyjmującymi szklane butelki zwrotne 500 ml po pięciu produktach takich jak: Żywiec Jasne Pełne, Warka Classic, Harnaś Jasne Pełne, Namysłów Pils, Kasztelan Niepasteryzowane.
Kaucja nawet bez paragonu
Co bardzo istotne, klient aby odzyskać kaucję (50 gr. za butelkę) nie będzie nawet musiał mieć ze sobą dowodu zakupu w postaci rachunku z sieci Biedronka. Kaucję będzie można odzyskać na dwa sposoby: bez paragonu (wtedy kaucja zostanie wypłacona w formie vouchera na kolejne zakupy w sieci Biedronka, do wykorzystania w ciągu 100 dni) lub z paragonem (wówczas kaucja zostanie wypłacona gotówką).
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.
Kaucja na butelki plastikowe. Kiedy wejdzie w życie?
Z paragonem z sieci Biedronka za oddawane butelki – wtedy kaucja będzie wypłacona gotówką.
W 2021 Biedronka sprzedała łącznie aż 71,5 miliona butelek trzech najpopularniejszych piw w ofercie sieci.
A co z rządowym pomysłem na system kaucyjny? Niestety, utknął w martwym punkcie. Obecnie projekt jest na etapie konsultacji społecznych.
Zgodnie z najnowszymi planami Ministerstwa Klimatu i Środowiska, w 2024 r. w każdym większym sklepie powinny już stać automaty do przyjmowania, zgniatania i liczenia pustych opakowań. Pomysł ma objął również plastikowe butelki o pojemności do 3 litrów, a także szklane. Jednym z postulatów, który podnosi część branży jest włączenie metalowych puszek do sytemu kaucyjnego.
Jest jednak sporo niewiadomych w kwestii tego, jak system ma działać: kto za opakowania nie zapłaci, ile ich będzie, jak wysoka będzie kaucja i jakie produkty będą nim objęte.
Branża: potrzebujemy 2 lata na wdrożenie systemu
Ekolodzy i strona społeczna "z pewnym rozczarowaniem" przyjęli ostatni komunikat resortu, który przesunął termin startu systemu na późny 2024 r.
"Powód? Samo utworzenie systemu kaucyjnego wymaga czasu. Branża, która potencjalnie mogłaby być nim objęta szacuje, że nawet 24 miesiące od dnia opublikowania przepisów ustawy" – tłumaczył resort.