Hasło "czy wiesz, co jesz" robi niesłychaną karierę, a oliwy do ognia dolewają kolejne testy konsumenckie, które obnażają oszustwa wielkich korporacji. W imię oszczędności na naszych talerzach i w naszych żołądkach lądują produkty, których zawartość - delikatnie rzecz ujmując - daleko odbiega od opisu.