emeryt(strona 8/10)

Jedyna rada - możliwie szybko rozwiązać otwarte fundusze emerytalne i wycofać z nich pieniądze przyszłych seniorów.

Jak uchronić się przed chwilą, w której okaże się, że nie ma dla nas pracy i jesteśmy niepotrzebni, bo pracodawca woli młode, dobrze wykształcone, dynamiczne osoby?

Rząd chce ograniczyć świadczenia emerytom. Według informacji "Dziennika Gazety Prawnej", Ministerstwo Pracy zamierza przywrócić zmieniony w styczniu br. przepis, który zakazuje ZUS wypłaty emerytury, jeśli ubezpieczony nie rozwiąże z firmą umowy o pracę.

Seniorzy nie są majętną grupą i oferta, jaką mają dla nich banki i ubezpieczyciele, do bogatych nie należy. To będzie się zmieniać, bo społeczeństwo się starzeje. Ta instytucja, która najszybciej zdobędzie względy osób starszych, może sporo ugrać w przyszłości

Liczba emerytów i rencistów na koniec lipca spadła do 7 mln. 551,8 tys osób z 7 mln 552,3 tys. w czerwcu - podał ZUS w komunikacie.

Od 2 do 28 - tylu klientów zdobywali średnio akwizytorzy w poszczególnych funduszach emerytalnych w ubiegłym roku.

Polscy emeryci na tle swoich europejskich kolegów wypadają nieźle, twierdzi "Dziennik" w oparciu o raport Komisji Europejskiej.

"Rzeczpospolita" pisze, że w 150 tysiącach nowych legitymacji dla emerytów i rencistów wojskowych nie ma jednego z wymaganych elementów - daty wydania. Emeryci i renciści obawiają się, że ich dokumenty są nieważne - dodaje gazeta.

Starsi ludzie narzekają: nie mam na czynsz, na leki brakuje. Jeśli jednak posiadają mieszkanie, mogą liczyć na lepsze życie. Kto może o tym myśleć i czy rzeczywiście gra jest warta świeczki?

W resorcie pracy kończą się prace nad drugą, dużą nowelizacją ustawy o funduszach emerytalnych - dowiedziała się "Rzeczpospolita".

Liczba emerytów i rencistów na koniec czerwca wzrosła do 7 mln 552,3 tys. z 7 mln 548,3 tys. osób w maju - podał ZUS w komunikacie.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przesłał Poczcie Polskiej pieniądze na wypłaty rent i emerytur z opóźnieniem - ustaliła "Rzeczpospolita".

Internauci są oburzeni pomysłem wprowadzenia dodatkowej składki na ubezpieczenie od ryzyka niesamodzielności. Po artykule na ten temat na naszym forum rozpętała się burza.

Nasze emerytalne oszczędności skurczyły się przez kryzys finansowy średnio o 2,3 tys. zł - wynika z obliczeń "Gazety Wyborczej".

Pracodawcy krytykują dokument, opisujący działania wynikające z rządowego programu aktywizacji zawodowej "Solidarność Pokoleń 50+" - pisze "Rzeczpospolita".

Trwają prace nad wprowadzeniem dodatkowej składki. Płacić mieliby ją wszyscy objęci ubezpieczeniem zdrowotnym - a więc również emeryci i renciści - oraz rolnicy.

PiS proponuje, aby emeryci i renciści,
którzy otrzymują najniższe świadczenia, co roku otrzymywali
kilkusetzłotowy dodatek. Projekt ustawy przyjmujący takie
rozwiązania jest już złożony w Sejmie.

Emeryt z kontem w banku, płacący za zakupy kartą, a w razie potrzeby pobierający gotówkę z bankomatu - tak chcą widzieć naszych seniorów bankowcy. Przygotowali projekt, by ich wizja mogła stać się rzeczywistością. Emeryci pukają się w głowę: - Niby na starość mamy konta zakładać?!

Gdy po śmierci emeryta na jego konto nadal wpływa świadczenie, to bank, a nie spadkobiercy, musi oddać ZUS wybrane w bankomacie pieniądze.

Rozmowa z Agnieszką Chłoń-Domińczak, wiceminister pracy i polityki społecznej, szefową Grupy Roboczej ds. Polityki Społecznej OECD.