Brak podwyżek, planowane zwolnienia i zła polityka rządu – to zarzuty pracowników budżetówki, którzy zjeżdżają na demonstrację do Warszawy Protestować może kilka tysięcy osób: policjanci, strażacy, urzędnicy skarbowi i pracownicy urzędów centralnych. Będą demonstrować przed Ministerstwem Finansów i sejmem - informuje "Rzeczpospolita".