Nie ma pieniędzy na domy pomocy społecznej, utrzymanie ulic, komunikację i remonty kamienic? Nie ma, bo władza nie lubi oszczędzać na sobie! Właśnie rozpisano gigantyczne przetargi za zakup artykułów spożywczych dla miejskich urzędników oraz na organizację bankietów dla Rady Miasta Krakowa! Za frykasy i bankiety dla władz Krakowa i rajców oraz urzędników zapłacić możemy nawet 150 tys. złotych brutto!