Trwa ładowanie...

Ogródki piwne nawet w zimę? Radni już się tym zajęli

Na prywatnej działce w Katowicach stawiać można piwny ogródek zimą i latem. Na chodniku, jezdni, albo deptaku należącym do miasta - tylko przez 214 dni w roku, od kwietnia do października.

Ogródki piwne nawet w zimę? Radni już się tym zajęliŹródło: flickr.com
d17dd7q
d17dd7q

To i tak lepiej niż kilka lat temu, kiedy mogły działać od maja do września. Jednak restauratorzy z ulicy Mariackiej - deptaka odwiedzanego przez imprezowiczów z całego regionu - chcą prowadzić interes pod chmurką dłużej. Także zimą.
Całoroczne ogródki to zysk dla miasta, bo za zajęcie pasa drogowego restauratorzy płacą. Ile? Za średniej wielkości ogródek na Mariackiej jest to kwota około 600 zł - za cały okres działania ogródka, czyli siedem miesięcy.

Choć ulicę przebudowano już cztery lata temu, a od ubiegłego roku zaroiło się tu od lokali i ludzi, to nikt w magistracie o całorocznych ogródkach nie pomyślał.
A chętnych na uruchomienie całorocznych ogródków nie brakuje. Już w zeszłym roku ogródek zimowy chciał na Mariackiej postawić Krzysztof Krot właściciel Lornety z Meduzą. I co? - Nie było zgody - przypomina.

Nie było, bo zgodnie z uchwałą katowickiej rady miasta ogródki mogą stać od kwietnia do października. Dominik Tokarski, szef Kato Baru i Krzysztof Krot szykują wniosek do magistratu o zmianę przepisów. Urzędnicy twierdzą, że sprawą już się zajęli.

- W interesie miasta jest, aby ulica żyła cały rok - mówi Jakub Jarząbek z biura prasowego UM. - Zmiana wymaga jednak rozporządzenia prezydenta, a takie jest dopiero przygotowywane .
- Najwyższy czas, bo chcielibyśmy uruchomić zimowe ogródki już od listopada - zaznacza Dominik Tokarski.

d17dd7q

Restauratorzy czekają zresztą nie tylko na zmianę przepisów, ale uregulowanie kwestii wyglądu ogródków.
- Fajnym pomysłem byłyby ogródki przeszklone, które minimalnie ingerują w przestrzeń - ocenia Tokarski.
Michał Buszek, architekt miasta, o pomyśle na ogródki zimowe dowiedział się od nas.

- Jeśli będzie zgoda na ich uruchomienie, wówczas będziemy rozmawiać z restauratorami - powiedział. - W projekcie pracowni Air Jurkowscy (pracownia która zaprojektowała deptak - przyp. red.) były propozycje ogródków zadaszonych, bardzo ładnych, ale też drogich - dodaje.
Ustaleń co do estetyki przebudowanej za 12 mln zł Mariackiej nie ma. Nie było ich zresztą także w przypadku ogródków letnich. Dlatego każdy ogródek jest inny: parasole są żółte, zielone, czerwone i czarne. Różne są też ogrodowe meble.

- Rozstrzygnięcia, dotyczące m.in. kolorów parasoli, miały zapaść do końca wakacji, a informacji nadal brak - mówi Tokarski. - Tymczasem meble trzeba zamawiać już na przełomie września i października, aby były gotowe na kwiecień przyszłego roku.

d17dd7q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d17dd7q