Podolsztyńskie gminy mają kłopot ze sprzedażą działek. Od ponad roku kupców znajdują tylko pojedyncze parcele. "Działki, które kiedyś szły na pniu, teraz leżą odłogiem" - narzekają wójtowie, którym pieniądze ze sprzedaży gruntów są potrzebne m.in. na remonty.