studenci(strona 8/10)

Studenci szukają sponsorów w sieci, licząc na stypendia firmowe. Otrzymują niemoralne propozycje

Uczelnie od października 2011 roku będą obowiązkowo prowadziły monitoring losów zawodowych swoich absolwentów - wynika z projektu nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym

954,30 zł na miesiąc - tyle musi wystarczyć przeciętnemu studentowi.
Trzy czwarte polskich studentów nie poradziłoby sobie bez pomocy rodziców.

Do roku 2025 zniknąć może nawet co trzecia. Między wyższymi uczelniami zaczęła
się wojna na śmierć i życie.

Niewielu studentów ma szansę na miejsce w akademiku, ale
pocieszającym jest fakt, że spadły ceny wynajmu mieszkań.

Sto tysięcy złotych to cena za dobrej klasy samochód lub pięcioletnie
studia wieczorowe.

"Walczymy ze stereotypem, że 'historia jest nauką nudną, a historyk to przygarbiony człowiek, który
wynurza się spośród kurzu pokrywającego książki'"

Studenci szukają sponsorów w sieci, licząc na stypendia firmowe. Otrzymują niemoralne propozycje. Bo sponsoring nie kojarzy się ze wsparciem utalentowanego studenta tylko z zapłatą w zamian za "towarzystwo"

W zeszłym roku uczelnie opuściło ponad 430 tys. absolwentów. Prawie połowa z nich pesymistycznie ocenia swoje szanse na rynku pracy.

Szybkiej kariery i dobrze płatnej pracy oczekuje zaraz po studiach 40% studentów uczelni technicznych. Kryzys sprawił, że wybierają masowo kierunki inżynieryjne, jak kiedyś marketing i zarządzanie - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Absolwenci polskiej uczelni po znalezieniu pracy wkraczają w nieznany, obcy świat. A że jest ich dzisiaj wielu, więc i problem staje się powszechny.

To zupełnie nowe wydziały, na których będzie można studiować od października i jeszcze dostawać za
to tysiąc złotych stypendium miesięcznie.

Dlaczego młodzi ludzie w Polsce nie decydują się na zdawanie na studia?

Egzaminy, kolokwium, dodatkowe zajęcia - to najczęstsze powody dla których student zrywa się z pracy. Nagłe, niezaplanowane wcześniej wakacje, wygórowane ambicje i rezygnacje z zatrudnienia z błahych powodów.

Pracodawcy przyjmują absolwentów lub studentów. Cenni są dla nich praktykanci, za których nie muszą płacić składek do ZUS. Gdy okres praktyki się kończy, żegnają się i szukają nowych kandydatów.

...

Już za tysiąc złotych można kupić pracę magisterską. W Internecie aż roi się od ogłoszeń. W ten sposób dorabiają studenci, ale też nauczyciele i naukowcy.

Eksperci chcą, by rząd zalecał uczelniom bezpłatne kształcenie tylko
określonej liczby studentów. Pozostali musieliby płacić za naukę.

Nawet 2,5 tys. zł dostaje miesięcznie krakowski student obdarowany stypendiami z ministerstwa i od firm, które chętnie widziałyby go jako swojego pracownika po studiach - pisze "Dziennik Polski".

Prawie 120 tys. studentów najlepszych uczelni na świecie wybrało Idealnych Pracodawców, dla których chcieliby pracować