Tani alkohol może zniknąć z półek. Nawet 50 zł za wódkę

Czy to koniec tanich procentów? W Senacie ruszyły prace nad wprowadzeniem minimalnej cena na alkohol. Jeśli propozycja zostanie poparta przez senatorów, to nie znajdziemy już w sklepach piwa, wina i wódki w niskich cenach.

Tani alkohol może zniknąć z półek.Tani alkohol może zniknąć z półek
Źródło zdjęć: © Pexels
oprac.  NBU

Senacka Komisja Petycji rozpoczęła we wtorek obrady nad propozycją ustawowego wprowadzenia minimalnej ceny na alkohol, zgłoszoną przez Mazowiecki Związek Stowarzyszeń Abstynenckich.

Według zaproponowanych zmian, minimalna cena za 10 g czystego alkoholu zawartego w napojach alkoholowych miałaby być określana corocznie i indeksowana do wzrostu płac w Polsce. To znaczy, że im wyższe byłyby wynagrodzenia Polaków, tym więcej będą musieli płacić za alkohol.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ile Polacy wydają miesięcznie? Padły konkretne kwoty

W petycji jednak konkretnych stawek nie podano - ustalenie wysokości minimalnej ceny byłoby zadaniem parlamentarzystów. Prezes związku, Bogdan Urban zaznaczył w rozmowie z "Super Expressem", że ma swoje propozycje.

Chcielibyśmy, żeby pół litra wódki kosztowało co najmniej 40 złotych, wino 20 złotych, a około 10 złotych to byłby koszt piwa - powiedział w rozmowie z serwisem.

A jak realnie miałoby to wyglądać?

Były prezes Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Krzysztof Brzózka, który jest jednocześnie współautorem petycji, w 2019 roku proponował stawkę w wysokości 2 zł za 10 g alkoholu.

Obecnie opłata byłaby oczywiście wyższa - półlitrowa butelka wódki mogłaby kosztować minimum 40-50 zł. To ok. dwa razy drożej niż płacimy w dyskontach. Idąc dalej, to oznaczałoby, że za pół litra piwa trzeba byłoby zapłacić minimalnie 5-6 zł, a za butelkę wina o pojemności 0,75 l nawet około 30 zł.

Krzysztof Brzózka podczas senackiej komisji przekonywał, że wprowadzenie rozwiązania jest konieczne. Wskazał, że taka minimalna cena funkcjonuje od lat w Szkocji i niedawno została podniesiona z 50 do 65 pensów za standardową porcję alkoholu. Wprowadzenie podobnego rozwiązania w Polsce byłoby dobre, bo sieci handlowe coraz częściej sięgają po kontrowersyjne metody promocji alkoholu.

Na posiedzeniu komisji pojawiły się głosy przedstawicieli przemysłu spirytusowego i piwowarskiego, którzy argumentowali, że skutki wprowadzenia minimalnej ceny mogą być odwrotne od oczekiwanych. Ostrzegali, że pomimo takiej regulacji, Polacy mogą nadal sięgać po alkohol, ale z nielegalnych źródeł.

Branża producentów alkoholu zaproponowała, aby zamiast wprowadzać minimalną cenę, skupić się na zapobieganiu sprzedaży alkoholu poniżej ceny zakupu.

Niektórzy senatorowie byli oburzeni takim podejściem. Argumentowano, że debata powinna uwzględniać również kwestie zdrowotne i profilaktyki, a nie tylko interesy producentów alkoholu.

Bronicie tylko interesu producentów, korporacji prowadzących produkcję alkoholu - mówiła senator Ewa Matecka z KO wiceszefowa Komisji Petycji.

Podjęto decyzję, że prace nad petycją będą kontynuowane. Senatorowie wystąpią o opinię m.in. do Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Finansów.

Wybrane dla Ciebie
Zastępują Ukraińców. Ponad 100 tys. pozwoleń na pracę dla cudzoziemców
Zastępują Ukraińców. Ponad 100 tys. pozwoleń na pracę dla cudzoziemców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie