Tanie mieszkania na wynajem. Rząd przyjął Narodowy Program Mieszkaniowy

Program przewiduje między innymi udostępnienie tanich mieszkań na dawnych gruntach Skarbu Państwa - na własność lub na wynajem. Rząd poinformował o tym w komunikacie po zakończonym posiedzeniu.

Obraz
Źródło zdjęć: © Eastnews | Jacek Dominski/REPORTER/EAST NEWS

Program przewiduje między innymi udostępnienie tanich mieszkań na dawnych gruntach Skarbu Państwa - na własność lub na wynajem. Rząd poinformował o tym w komunikacie po zakończonym posiedzeniu.

aktualizacja 21:15

Działania przewidziane w programie będą wdrażane od IV kwartału tego roku. Główny element to tak zwane mieszkanie dostępne - czyli na wynajem z możliwością wykupu, powstające między innymi na gruntach Skarbu Państwa. Średni czynsz w takim mieszkaniu ma wynieść od 10 do 20 złotych za metr kwadratowy. W opcji najmu z docelowym wykupem mieszkania, stawka czynszu ma wynieść ok. 12 - 24 zł za metr. W programie preferowane będą rodziny wielodzietne i o niskich dochodach, ale prawo ubiegania się o najem będą mieli wszyscy obywatele.

W rządowym programie zapowiedziano również zwiększenie wsparcia dla budowy tego typu mieszkań. Samorządy będą mogły wnioskować o dofinansowanie 35 - 55 proc. kosztów budowy mieszkań komunalnych i chronionych oraz noclegowni i schronisk dla bezdomnych. Przewidziano również wsparcie budownictwa społecznych mieszkań czynszowych, budowanych przez spółdzielnie mieszkaniowe, towarzystwa budownictwa społecznego lub inne podmioty (np. deweloperów).

Ma również powstać program Indywidualnych Kont Mieszkaniowych - IKM. Oszczędności na cele mieszkaniowe zebrane na tym subkoncie mają być zwolnione z podatku dochodowego od zysków kapitałowych.

Rząd zapowiada również przygotowanie nowego kodeksu urbanistyczno-budowlanego oraz nowelizację ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Ponadto, przy premierze powstanie organ doradczo-oceniający - Krajowa Rada Mieszkaniowa. W jej skład wejdą eksperci specjalizujący się w tematyce mieszkaniowej, w tym osoby wyznaczone przez organizacje pozarządowe. Rada będzie przygotowywała ocenę roczną i informację o stanie działań w ramach Narodowego Programu Mieszkaniowego, przedstawi też analizy i opinie związane z polityką mieszkaniową państwa i rekomenduje zmiany programowe i legislacyjne.

Rząd szacuje, że dzięki tym zmianom, do 2030 roku liczba mieszkań przypadająca na tysiąc mieszkańców Polski powinna osiągnąć średnią Unii Europejskiej, co oznacza wzrost z 363 do 435 mieszkań na 1000 osób. ##Co na to deweloperzy? Polski Związek Firm Deweloperskich pozytywnie ocenia wiele założeń programu mieszkanie plus, jednak podkreśla, że projekt zwiększenia liczby mieszkań do 435 na 1 tys. osób do 2030 r. jest trudny w realizacji i możliwy tylko przy zaangażowaniu firm i kapitału prywatnego. Przedstawiciele Polskiego Związku Firm Deweloperskich uważają, że zwiększenie wysokości wsparcia na budownictwo komunalne i społeczne jest zasadne. "Niezwykle pozytywny jest fakt, że rząd zauważył liczne patologie na rynku mieszkań komunalnych, które są często zajmowane przez osoby bardzo dobrze zarabiające" - podkreślił związek. Zdaniem PZFD propozycja weryfikacji dochodów i majątku osób zajmujących takie lokale co 5 lat jest dobrym rozwiązaniem.

Deweloperzy nie widzą w Narodowym Programie Mieszkaniowym zagrożenia, lecz szansę na współpracę z rządem przy realizacji polityki mieszkaniowej państwa. "Branża deweloperska chętnie zaangażuje się w budowę mieszkań na wynajem w ramach Narodowego Programu Mieszkaniowego. Mamy dużą wiedzę i doświadczenie, które mogą być pomocne przy realizacji takich przedsięwzięć" - podkreślił dyrektor generalny PZFD Konrad Płochocki.

Dodał, że pojawiają się "uzasadnione obiekcje co do opcji dojścia do własności". "Nie wydaje nam się, aby społecznie sprawiedliwe było to, że z czasem część społeczeństwa zostanie posiadaczem mieszkania za cenę dużo niższą niż ta rynkowa, bo dopłacą do niego inni podatnicy" - wyjaśnił Płochocki.

Dyrektor generalny PZFD ocenił także propozycję dot. Indywidualnych Kont Mieszkaniowych. Jego zdaniem IKM "są wyraźnym i pozytywnym sygnałem wsparcia dla największej grupy obywateli". "Mogą pomóc w wykształceniu nawyku oszczędzania na cele mieszkaniowe oraz przyczynić się do długoterminowej stabilizacji finansowania rynku nieruchomości" - zauważył Płochocki.

Wybrane dla Ciebie
Sprawdzili 900 schronów. Żaden nie spełnia wymogów
Sprawdzili 900 schronów. Żaden nie spełnia wymogów
Spędziła kilka godzin na SOR-ze w USA. Oto rachunek
Spędziła kilka godzin na SOR-ze w USA. Oto rachunek
Alarmujące dane ZUS. Coraz więcej zwolnień L4 z kodem "C"
Alarmujące dane ZUS. Coraz więcej zwolnień L4 z kodem "C"
Płacą do 70 zł/h. Praca tuż przy granicy z Polską
Płacą do 70 zł/h. Praca tuż przy granicy z Polską
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok