Tarczyński: kwoty odszkodowań dla powodzian poznamy w przyszłym tygodniu

Kwoty odszkodowań wypłacanych przez ubezpieczycieli powodzianom poznamy na początku przyszłego tygodnia. Nawet w uproszczonym trybie likwidacji szkody, na pieniądze czeka się bowiem kilka dni - powiedział PAP analityk Polskiej Izby Ubezpieczeń Marcin Tarczyński.

Tarczyński powiedział w czwartek PAP, że "pierwsze wnioski o odszkodowania spłynęły od powodzian w poniedziałek. Nawet zaś korzystając z tzw. uproszczonej ścieżki likwidacji szkód, na wypłatę pieniędzy czeka się kilka dni. Potem dane muszą spłynąć do Izby, a więc będziemy mogli je przedstawić prawdopodobnie około wtorku" - dodał.

Zgodnie z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych, obowiązkiem ubezpieczenia przed skutkami powodzi objęte są jedynie budynki wchodzące w skład gospodarstw rolnych. Nie dotyczy to jednak np. maszyn, zwierząt czy zgromadzonych płodów rolnych. Natomiast osoby nie będące rolnikami w ogóle nie muszą ubezpieczać się od powodzi oraz innych klęsk żywiołowych. Mogą to jednak zrobić z własnej inicjatywy.

Według informacji PIU, w Polsce zawarto dotychczas ponad 8 mln dobrowolnych polis ubezpieczeniowych od skutków klęsk żywiołowych, w tym powodzi. Z tego ok. 1 mln umów zawarły przedsiębiorstwa, a ok. 7 mln osoby prywatne.

Składka ubezpieczenia w takich sytuacjach ustalana jest w promilach wartości ubezpieczanego majątku. Jednak, jak mówili PAP eksperci, w razie zwiększonego ryzyka wystąpienia klęski na jakimś terenie, składka może być podwyższona, nawet do 1 proc.

Tarczyński wyjaśnił, że tzw. uproszczona ścieżka, z której przy okazji powodzi korzysta znaczna liczba poszkodowanych, dotyczy mniejszych strat - do kilku tysięcy złotych. - W takim wypadku wystarczy telefoniczne zgłoszenie szkody i oszacowanie jej wartości. Ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie tylko na tej podstawie, bez drobiazgowego sprawdzania sytuacji, liczenia strat na miejscu zdarzenia; jedynie czasem poprosi o zrobienie zdjęcia terenu, np. aparatem komórkowym. Jednak, mimo uproszczeń, na pieniądze czeka się kilka dni - powiedział.

- Przy szkodach dużych, przekraczających np. 5 tys. zł, ubezpieczyciel w ciągu kilku dni wypłaca jedynie zaliczkę, zwykle na kwotę do kilku tysięcy złotych. Chodzi o to, żeby poszkodowany nie został bez środków do życia. Dopiero później, po dokładnych oględzinach, wypłacane jest pełne odszkodowanie - wyjaśnił analityk PIU.

Rzecznik prasowy PZU Michał Witkowski poinformował PAP, że do dziś do PZU zgłoszono ponad 15 tys. szkód powodziowych, ale jest jeszcze za wcześnie na podawanie informacji dotyczących wysokości wypłaconych odszkodowań.

- Szkody powodziowe są dla nas priorytetem. Odszkodowania wypłacamy powodzianom na bieżąco - powiedział Witkowski. Dodał, że najwięcej wniosków o wypłaty złożyli dotychczas mieszkańcy województw: śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego.

Dyrektor Departamentu Likwidacji Szkód Osobowych, Mieszkaniowych i Korporacyjnych TUiR WARTA Jakub Świniarski powiedział PAP, że "pełne rozliczenie szkód nastąpi po ustąpieniu wody i wtedy, podczas lustracji zalanych terenów, będzie można ocenić straty". Zaznaczył, że teraz wypłacane są powodzianom zaliczki na poczet przyszłych odszkodowań.

- Spodziewamy się kolejnych wniosków o odszkodowania choć na razie trudno powiedzieć, jaka będzie ich skala. Będzie to zależało od rozwoju sytuacji kryzysowej - powiedział Świniarski.

Anna Grabowska

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje